Choć nie jednogłośnie, ale… Radni umorzyli zaległości czynszowe sięgające 400 tys. zł
Rada Miejska pochyliła się nad 3 uchwałami dotyczącymi umorzenia zaległości czynszowych. Każda z nich dotyczyła innej nieruchomości, a same zaległości z odsetkami wynosiły kolejno około: 92 tys. zł, 255 tys. zł i 44 tys. zł.
Głos w tej sprawie zabrała radna Renata Butryn, która zwróciła uwagę, że zaległości w płaceniu czynszu dotyczą kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu lat wstecz.
- Pragnę zwrócić uwagę tylko na jedną rzecz. W którymś momencie zabrakło takiego skutecznego działania działu windykacji w ZAB-ie, z tego względu, że jeżeli ktoś zamieszkiwał mieszkanie komunalne (duże mieszkanie) i nie opłacał tego mieszkania przez wiele lat, mimo że te zaległości czynszowe już wskazywały na to, że należało coś zaproponować czy wnieść komorniczy nakaz po to, aby zamienić to mieszkanie na mieszkanie socjalne. Wiadomo, że nie można w tej chwili lokatorów pozbawić prawa do mieszkania. Obciążało to budżet miasta. Ponadto tworzyło to atmosferę wśród innych mieszkańców, że nie musi się płacić i tak się będzie mieszkać. Zagrożenie eksmisją do innego pomieszczenia, w inne warunki, mogłaby wywrzeć presję na innych niepłacących żeby jednak się zmobilizowali i płacili- mówiła radna.
Renata Butryn zwróciła uwagę na to, że problemy miasta względem dłużników pogłębią się wobec niewystarczającej ilości mieszkań socjalnych i komunalnych. Stanie się to wskutek zmiany przypisów na niekorzyść gmin.
- Zmiany w prawie będą w dalszym ciągu obciążać budżet miasta za to, że nie ma mieszkań socjalnych do wskazania dla osób eksmitowanych z zasobów prywatnych, czy Spółdzielni Mieszkaniowej. Będzie to pogłębione do tego stopnia, że spółdzielnia, która nie będzie mogła wykonać nakazu eksmisji komorniczej, ze względu na to, że gmina nie wskazuje mieszkania socjalnego, będzie mogła wystąpić z roszczeniem o zaległości czynszowe dotyczące czynszu w drodze rekompensaty od miasta. Do tej pory było tak, że płacimy czynsz w momencie kiedy powstaje to roszczenie wobec gminy. Teraz ma się to pogłębić o to, że będzie to dotyczyć jak gdyby wstecznych zaległości- mówiła radna Butryn.
Radna Renata Butryn zaznaczyła, że już teraz miasto musi płacić odszkodowania za niewskazywanie mieszkań socjalnych do eksmisji. W przekonaniu radnej problem ten będzie narastał, ponieważ nie ma rozwiązań dotyczących budownictwa socjalnego i komunalnego. Zwróciła też uwagę na ten problem jakiś czas temu pisząc interpelację dotyczącą stworzenia pomieszczeń zastępczych, ale ten problem nie został rozwiązany.
Głos w tej sprawie zabrał przewodniczący Komisji Mieszkaniowej w Radzie Miejskiej Jan Sibiga, który zaznaczył, że w zasobach mieszkaniowych gminy są lokale socjalne i w miarę możliwości, w przypadku wyroków eksmisyjnych, składana jest propozycja objęcia takiego lokalu przez dłużnika.
- Inną kwestią jest wyegzekwowanie od mieszkańca Stalowej Woli, który posiada wyrok eksmisyjny, opuszczenia dotychczas zamieszkałego lokalu i przeniesienia się do lokalu socjalnego- mówił Jan Sibiga.
W przypadku 2 uchwał dotyczących umorzenia zaległości czynszowych „za” oddało głos 15 radnych, 4 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. W przypadku uchwały dotyczącej zaległości sięgających najwyższej sumy „za” oddało głos 13 rajców, 4 głosowało na nie, 4 wstrzymało się od głosu.
Komentarze