Charzewice się rozwijają: większa remiza, nowe parkingi, świetlica, a teraz jeszcze rozbudowa schroniska dla bezdomnych

Bezdomność dotyka coraz młodsze osoby. W Stalowej Woli stykamy się z tym problemem od lat. Miastu udało się pozyskać ponad 6 mln zł na rozbudowę schroniska dla bezdomnych na Jaśminowej. Mieszkać w nim będą mogły także kobiety. Obiekt zwiększy się czterokrotnie, a miasto przetarg na zadanie chciałoby ogłosić najszybciej jak się da.

JESIEŃ I ZIMA TO SZCZEGÓLNY CZAS DLA BEZDOMNYCH

Tak naprawdę to wciąż nie schronisko, a noclegownia. Schroniskiem z prawdziwego zdarzenia, po spełnieniu obostrzeń, stanie się już po rozbudowie i modernizacji. W tej chwili na Jaśminowej przebywać może 18 osób, wyłącznie mężczyzn. Obecnie mieszka 10. A okres jesienno- zimowy to czas szczególny, kiedy osoby bezdomne są bardzo mocno narażone na utratę zdrowia lub nawet życia. Niskie temperatury doprowadzają do wychłodzenia organizmu i bez stosownego ubioru, ogrzania się, może dojść do tragedii. Miasto jeszcze lepiej chce zadbać o takie osoby.

- Na terenie Miasta Stalowej Woli od lat przy ulicy Jaśminowej funkcjonuje miejsce, które otacza opieką i schronieniem osoby bezdomne, dając im nie tylko ciepło, nie tylko wyżywienie, ale również wsparcie w trudnych momentach życia. Od lat zaangażowane w pracę na rzecz osób bezdomnych osoby apelują o to, aby schronisko w Stalowej Woli zostało rozbudowane, by było dostosowane dla osób z niepełnosprawnościami, tak aby to miejsce mogło jeszcze bardziej profesjonalnie służyć osobom w trudnej sytuacji życiowej. Ta trwająca od lat dyskusja była poprzedzona również projektami technicznymi, propozycjami jak mógłby ten budynek przy ulicy Jaśminowej zostać rozbudowany, tak aby mógł służyć większej liczbie osób, ale również by mógł służyć nie tylko mężczyznom, bo dzisiaj to miejsce jest dedykowane dla mężczyzn, ale również dla kobiet, dlatego że problem bezdomności kobiet jest również coraz bardziej zauważalny, dostrzegalny- mówi prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.

PONAD 6 MILIONÓW ZŁOTYCH DOFINANSOWANIA TO ODPOWIEDNIA KWOTA BY ZREALIZOWAĆ MARZENIA

Sprawa rozbudowy schroniska powraca co jakiś czas. Przed miastem było wiele pracy, ale też wiele wyzwań. Największym był brak środków na rozbudowę, szukanie źródeł finansowania. Udało się znaleźć środki, dzięki którym to bardzo potrzebne dzieło będzie mogło powstać. W magistracie zaangażowanych w projekty i sprawy pozyskania pieniędzy, było wiele osób.

- Przygotowano projekt, który został złożony do Rządowego Programu Rozwoju Mieszkalnictwa w ramach Rządowego Funduszu Dopłat za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego. Miasto Stalowa Wola wystąpiło o dotację i miło mi ogłosić, że otrzymaliśmy i podpisaliśmy umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego na dofinansowanie, które wynosi 6 mln 178 tys. zł, na łączną wartość projektu w wysokości 8 mln zł. To oznacza, że Miasto Stalowa Wola będzie realizowało ten projekt z budżetem również własnym w wysokości 1 mln 800 tys. zł- ogłosił Lucjusz Nadbereżny.

DOBRE ZMIANY I NADZIEJA NA LEPSZĄ PRZYSZŁOŚĆ

Dzięki pieniądzom z zewnątrz będzie można przebudować dotychczasowy dom dla bezdomnych, powiększyć go i pomóc nie 18 osobom, a 52. Powierzchnia budynku będzie mieć obszar niemal 1000 m2. Dobrą informacją jest to, że schronienie znajdą tam również kobiety. Obecnie przyjmowani są wyłącznie mężczyźni. Jak wylicza prezydent, nowoczesny obiekt będzie dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, a więc znikną wszelakie bariery architektoniczne, wybudowana zostanie winda, a łazienki dostosowane będą do tych, którzy mają problem z poruszaniem się. Oprócz pokoi (maksymalnie 4- osobowych), pojawi się kuchnia, wspólny salon, świetlica, sala komputerowa, sala pomocy medycznej, sale, w których będzie można prowadzić wsparcie, terapię, bo przecież osoby wychodzące z bezdomności muszą mieć pomoc fachowców, którzy nauczą ich życia „na zewnątrz”.

- To, co istotne, oprócz samego obiektu schroniska, mieszkań dla osób bezdomnych, to to, że zostanie rozwiązany bardzo istotny problem występujący na terenie Miasta Stalowej Woli, a więc braku ogrzewalni, braku węzła sanitarnego dla osób bezdomnych i to tutaj również zostanie utworzona ogrzewalnia z salą dla 15 osób. Będzie do tego zaplecze sanitarne umożliwiające skorzystanie z łazienki, tak aby również warunki sanitarne, zdrowotne osób bezdomnych poprawiały się. Do tego oczywiście pralnia i inne elementy wymagane dzisiaj przepisami prawa, aby to miejsce było jak na najlepszych warunkach. Oprócz tych działań niezbędnych, tworzących te dobre warunki lokalowe, budynek będzie wyposażony w odnawialne źródła energii, instalację fotowoltaiczną, tak aby również bilans energetyczny budynku, koszty prowadzenia tej działalności były jak najniższe- mówi prezydent Stalowej Woli.

Włodarz miasta nie zapomniał przy okazji podziękować wszystkim tym, bez których pozyskanie ponad sześciomilionowej dotacji nie byłoby możliwe. Mowa tu o parlamentarzystach tej ziemi, senator Janinie Sagatowskiej i wiceministrowi, posłowi Rafałowi Weberowi, którzy o interesy Stalowej Woli zabiegają w Warszawie.

- Po raz kolejny udowadniają, że nie tylko w tych działaniach o charakterze stricte rozwojowym, inwestycyjnym działają dla miasta, ale również w tym bardzo istotnym obszarze społecznym, godnościowym, tak aby Miasto Stalowa Wola rozwijając się w wielu kierunkach, nie zapomniało i nie wytraciło tej wrażliwości społecznej na te osoby, które wymagają szczególnego wsparcia w trudnej sytuacji życiowej. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować również zespołowi pracowników Urzędu Miasta, którzy pracowali nad aplikacją, którzy przygotowali wniosek i skutecznie pozyskali te środki finansowe- mówił prezydent.

O lepszy byt dla schroniska walczył też od lat radny Jan Sibiga, który działa w stalowowolskim kole Towarzystwa Pomocy Brata Alberta, którego jest prezesem. Jest także przewodniczącym Komisji Mieszkaniowej. Radny bardzo się cieszy, że udało się otrzymać dotację i że dzięki niej możliwa będzie rozbudowa tego schroniska.

- W imieniu stalowowolskiego koła Pomocy im. św. Brata Alberta, całej społeczności albertyńskiej. chciałbym bardzo serdecznie podziękować przede wszystkim panu prezydentowi, bo to była jego dobra wola i chęć do tego, aby ten projekt, o który ubiegaliśmy się od lat, który w międzyczasie ewaluował, zakończył się sukcesem. Z wielu powodów jest to bardzo dobry projekt- powiedział radny Jan Sibiga.

Przyznał, że ten projekt będzie kompleksowy, bo będzie obejmował potrzebami wszystkich, a więc i słabych, i niepełnosprawnych. Prezydent podziękował radnemu za upór i konsekwencje działania, za to że zawsze pamięta o tego typu inicjatywach, że je zgłasza i pracuje na rzecz słabych i potrzebujących.

Radość z tego, że ta inicjatywa staje się faktem wyraziła również radna Karolina Paleń, przewodnicząca komisji Rodziny, Opieki Społecznej i Zdrowia.

- Jest to bardzo dobra informacja dla naszego miasta, dla Stalowej Woli, że dopełniamy pomoc społeczną. Będzie ona kompleksowa, będziemy mogli zadbać o osoby najbardziej potrzebujące naszego wsparcia, osoby zagrożone wykluczeniem społecznym, niepełnosprawne, które w tym miejscu, jestem przekonana, znajdą troskę, opiekę i możliwość dalszego działania w swoim życiu- mówi radna Karolina Paleń.

SCHRONISKO POZWOLI UCYWILIZOWAĆ BEZDOMNOŚĆ W STALOWEJ WOLI

Instytucją, która zajmuje się osobami bezdomnymi, wprowadzając programy innowacyjne, wychodząc naprzeciw potrzebom bezdomnych, jest Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Prezydent Lucjusz Nadbereżny za zaangażowanie w tę służbę podziękował pracownikom MOPS- u i jego dyrektorowi Piotrowi Pierścionkowi, który podkreślił, że dzięki rozbudowie schroniska na Jaśminowej będzie możliwa skuteczniejsza pomoc i praca z osobami bezdomnymi.

- Jest wiele poziomów wsparcia osób bezdomnych, od ogrzewalni, poprzez noclegownię aż do schroniska. Schronisko jest tą formą najwyższą, która daje największą możliwość pracownikowi socjalnemu pracy z osobą bezdomną. Wszystkim nam będzie zależało na tym, aby osoba bezdomna, przechodząc przez indywidualny program wychodzenia z bezdomności, czy realizując kontrakt socjalny, aby jednak w tej konsekwencji dalszej rozwiązała swoje problemy, aby sama mogła zadbać o siebie i wyjść z tej bezdomności w przyszłości, a schronisko jako taka placówka daje taką możliwość- mówi Piotr Pierścionek.

Dyrektor przypomniał, że MOPS przez lata działalności zrealizował wiele zadań skierowanych do bezdomnych, za co w 2022 otrzymał nagrodę ministra Polityki Społecznej za Mobilny Punkt Higieniczny. W tym roku MOPS uruchomił stacjonarny punkt higieniczny na Jaśminowej, gdzie osoby bezdomne mogą się wykąpać, przebrać i napić ciepłej herbaty. Pracownicy MOPS- u chcieliby żeby mieszkańcy szanowali osoby bezdomne i żeby nie były one zaczepiane czy poniżane.

- Chcielibyśmy tę bezdomność w Stalowej Woli ucywilizować, a schronisko da nam taką możliwość- mówi Piotr Pierścionek.

Prezydent Lucjusz Nadbereżny na ręce dyrektora MOPS złożył podziękowania dla wszystkich tych, którzy angażują się w pomoc bezdomnym, także pracownikom schroniska.

- Te osoby dają nie tylko bezdomnym miejsce pod względem fizyczności, to nie są tylko ściany, możliwość ogrzania się, ale również to ciepło wynikające z wyciągniętej dłoni, płynące z serca, wsparcia, tak aby nikt nie czuł się wykluczony, aby miał odpowiednią pomoc- mówi prezydent.

Osobą, która od lat pracuje w schronisku jest jego kierownik Zenon Gielarek, a także Witold Adamski, który od lat zgłasza potrzeby osób bezdomnych. Jak mówi kierownik z Jaśminowej schronisko to ważne miejsce. A to działa w naszym mieście od lat 90- tych. Dzięki niemu udało się odbić od dna wielu osobom, które dziś są samodzielne i z powodzeniem funkcjonują w społeczeństwie pracując i żyjąc na własny rachunek.

- Mam nadzieję, że rozbudowa tego ośrodka przyczyni się do kolejnych sukcesów, że nasi bezdomni wrócą do normalnego życia. Mam nadzieję, że obiekt, który tu powstanie będzie spełniał wszystkie wymogi zawarte w Ustawie o pomocy społecznej, podwyższy się również standard pomocy jaką my możemy oferować, czyli dyżury psychologa, psychoterapeuty. Osób bezdomnych w mieście niestety przybywa, ale dzięki rozbudowie, mam nadzieję, że może nie zlikwidujemy bezdomności na terenie miasta, ale w znacznym stopniu ją ograniczymy- mówi Zenon Gielarek.

W Stalowej Woli, pod opieką MOPS-u jest 75 osób bezdomnych. Osoby te przebywają w noclegowni na Jaśminowej, a także w schroniskach znajdujących się poza miastem, z którymi Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej ma podpisane umowy: w Rudniku (kobiety- 4), w Dębicy (mężczyźni), w Gwizdaju (schronisko z usługami opiekuńczymi dla niepełnosprawnych). Bezdomni zamieszkują też w hotelu Metalowiec oraz w Akademiku KUL. Są też tacy, którzy nie chcą przebywać w ośrodkach, wolą mieszkać na ulicach. Te osoby gromadzą się głównie w lasku za RiA na Solidarności, w wagowni, śpią czasem na klatkach schodowych i w piwnicach. Policzenie ich jest niemożliwe ze względu na ich dużą mobilność. Łącznie jest to około 80 osób. Niepokojącym jest fakt, że są to osoby coraz młodsze, poniżej 30 roku życia. Obecnie na mieście przebywa około 5 kobiet bezdomnych.

Rozbudowane schronisko ma być gotowe na sezon 2025/2026.

CHARZEWICE BĘDZIE WIELKIM PLACEM BUDOWY

Charzewice to osiedle, które w ostatnim czasie mocno się zmienia. Dość wspomnieć, że oprócz schroniska, miasto będzie partycypować w rozbudowie OSP Charzewice. Ze środków z Polskiego Ładu pochodzi też 2,5 mln zł, za które będzie budowana świetlica dla dzieci i młodzieży z tego osiedla. Również ulica Jaśminowa jest objęta wsparciem rządowym, jeśli chodzi o modernizację. Przebudowana droga zyska nową jakość. Pojawią się też parkingi. Osiedle będzie więc placem budowy, bo wiele się tam będzie działo.

- To też pokazanie, że Miasto Stalowa Wola ma tą strategię działania zrównoważonego terytorialnie, tak aby każdy osiedle miało swój proces inwestycyjny, aby na nim zachodziły istotne zmiany- zapewnił prezydent.