Klasztor w Rozwadowie do remontu. Kosmiczne kwoty, bo to zabytek

Rozwadowski klasztor jest zabytkiem. Obchodzi właśnie 270 rocznicę konsekracji. Cieszy fakt, że mamy taki zabytek, ale z drugiej strony to ogromne obciążenie, bo bracia nie mogą niczego zrobić bez zgody konserwatora zabytków. Z jego udziałem każdy remont jest koszmarnie drogi.

U braci jest inna atmosfera, a każda Msza Święta przeżywana jest głębiej. Takie zdanie ma wielu mieszkańców Stalowej Woli. Licznie więc odwiedzamy klasztor i chętnie jeździmy tam choćby na niedzielną eucharystię. Wspomnieć należy również o tym, że to miejsce jest kulturowym sercem miasta. Corocznie organizowany jest Międzynarodowy Festiwal Muzyczny, czy pikniki, jest wiele wspólnot, inicjatyw dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Klasztor jest stary, jego otoczenie również i wymaga pilnego remontu. Dzięki środkom zewnętrznym doczeka się 2 ważnych inwestycji. Jedną z nich, tą najpilniejszą i na już, jest modernizacja najbardziej zniszczonego fragmentu muru klasztornego. Od strony linii kolejowej jego stan jest tak zły, że grozi wręcz zawaleniem. Drugie przedsięwzięcie to zadanie termomodernizacyjne klasztoru. Wiąże się z wymianą aż 233 okien we wszystkich obiektach klasztornych. Szacuje się, że inwestycja będzie kosztować co najmniej 5 mln zł. We wrześniu pisaliśmy, że Powiat Stalowowolski na ten cel otrzymał dofinansowanie w wysokości 1 mln 50 tys. zł i złożył jeszcze wniosek na 40 tys. zł. W przypadku zadań termomodernizacyjnych dotyczących wymiany stolarki okiennej w kościele i klasztorze pozyskane środki to blisko 1,2 mln zł. Dotacja jest przyznawana w trybie i na zasadach określonych w Rządowym Programie Odbudowy Zabytków oraz URP w sprawie określenia zasad udzielenia dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków lub gminnej ewidencji zabytków.

Zadanie polegać będzie na usunięciu starej stolarki okiennej i zamontowaniu nowej, a także odtworzeniu historycznych drzwi, ościeżnic i parapetów zewnętrznych. Planuje się też montaż fotowoltaiki i pomp ciepła oraz zmianę systemu ogrzewania całego kompleksu klasztornego.

Suma obu inwestycji to koszt mniej więcej 5 mln zł. Dofinansowanie więc nie pokryje całej potrzebnej sumy.

- Sami nie jesteśmy w stanie sprostać takiemu remontowi, dlatego czeka nas dość długie przygotowanie projektów remontowych i zbiórka funduszy zarówno własnych, od indywidualnych darczyńców i funduszy innych związanych ze złożeniem projektu do konserwatora zabytków czy ministerstwa. Jeśli chcesz dołączyć do grona darczyńców, zapraszamy do wsparcia modlitewnego i materialnego tej inwestycji. Bóg zapłać za każdy nawet najmniejszy dar na ten cel- piszą na stronie klasztoru Bracia Mniejsi Kapucyni.

Numer konta budowlanego:

18 9430 0006 0000 1733 2000 0005

Nadsański Bank Spółdzielczy