Nie poprawi się sytuacja właścicieli prywatnych żłobków. Nie będzie wyższych dotacji
Ze strony magistratu została udzielona odpowiedź na interpelację radnego Damiana Marczaka w sprawie zwiększenia kwoty dotacji celowej dla niepublicznych żłobków. Od 2020 roku wynosi ona 400 zł za każde dziecko objęte opieką w żłobku oraz 150 zł na każde dziecko objęte opieką w klubie dziecięcym.
Wzrost cen za media i innych kosztów (m.in. wyposażenia i podstawowych artykułów: zabawki, meble, artykuły papiernicze, artykuły chemiczne, środki czystości itd.) jak również podwyżka minimalnego wynagrodzenia sprawiły, że właścicielom prywatnych żłobków trudno jest związać koniec z końcem. Ratunkiem dla nich byłoby podniesienie dotacji celowej, którą te placówki otrzymują od miasta. Alternatywą są jedynie zwolnienia, bądź wzrost opłat, co odbije się na kieszeni rodziców. Może być również tak, że placówki po prostu zostaną zamknięte, bo koszty ich prowadzenia będą zbyt wysokie.
Radny Damian Marczak, wsłuchując się w potrzeby właścicieli żłobków prywatnych, w swojej interpelacji prosił o podniesienie dotacji celowej.
Od 2020 roku kiedy ostatni raz, zresztą również na mój wniosek, dotacja ta została zwiększona nie było wyjścia naprzeciw tej grupie przedsiębiorców i nie zwiększono kwot ww. dotacji. Od 2020 roku zwiększyły się koszty pracy o ponad 50% (zwiększenie najniższego wynagrodzenia z 2600 zł do 3600 zł) podobnie jak koszty energii elektrycznej czy mediów. Zwiększyły się również koszty żłobków publicznych a pomimo to Prezydent Miasta nie widział potrzeby dialogu z przedsiębiorcami oraz wyjścia naprzeciw ich rosnącym kosztom. Zwrócić należy również uwagę na utratę wartości pieniądza w latach 2020-2023, która sięgnęła prawie 50%, bo taką właśnie w tych latach mieliśmy inflację- pisze w interpelacji radny Marczak.
I jak podkreśla radny żłobki niepubliczne tworzą 161 dodatkowych miejsc dla dzieci ze Stalowej Woli i okolic przy około 270 miejscach w żłobkach publicznych. W ten sposób wypełniają lukę, którą powinna załatać gmina Stalowa Wola myśląc o swoich małych mieszkańcach.
To na naszej gminie ciąży obowiązek zapewnienia miejsc w żłobkach a współpraca z podmiotami niepublicznymi powinna dotyczyć doprowadzenia do takich warunków aby podmioty te bez zbytniego obciążania budżetów rodziców, którzy nie znaleźli miejsca w żłobkach publicznych byli w stanie zapewnić opiekę dla swoich dzieci na możliwie najlepszym poziomie. Koszt dziecka w żłobku niepublicznym jest wielokrotnie (w przypadku nowego żłobko-przedszkola nawet kilkudziesięciokrotnie) niższy niż w żłobkach miejskich co stanowi dodatkowy argument za zwiększeniem dotacji celowej. Żłobki niepubliczne mają dobrą opinię i świadczą usługi na wysokim poziomie- pisze w interpelacji Marczak.
Radny wnioskował o przedłożenie uchwały przed radnymi, w której mowa o podwyższeniu dotacji celowej o 50%, co byłoby urealnieniem tej kwoty do 600 zł na każde dziecko objęte opieką żłobkową i 225 zł na dziecko objęte opieką klubu dziecięcego. W jego przekonaniu nie może być tak, że to rodzice i żłobki będą ponosić koszty galopujących wzrostów cen, a gmina ich kosztem będzie szukać oszczędności.
W odpowiedzi na interpelację radnego czytamy, że podmioty prowadzące żłobki niepubliczne w Stalowej Woli, kilkakrotnie w bieżącym roku występowały o zwiększenie dotacji celowej udzielanej przez Gminę Stalowa Wola. Jedno z takich pism trafiło pod obrady Komisji Oświaty Kultury i Sportu. Na posiedzeniu w dniu 1 marca 2023 roku Naczelnik Wydziału Edukacji i Zdrowia poinformowała komisję o stanowisku, jakie w tej kwestii zajął prezydent miasta. Komisja po wysłuchaniu wyjaśnień i argumentów, którymi kierował się Lucjusz Nadbereżny, opowiadając się za niezwiększaniem dotacji na ten cel, nie skierowała żadnych wniosków w tej kwestii, uznając pozostawienie dotacji na dotychczasowym poziomie za zasadne.
Mając na uwadze, że nie zaistniały nowe okoliczności lub zmiany, które uzasadniałyby podwyższenie dotacji celowej dla żłobków niepublicznych, ostatnie pisma dotyczące tej samej sprawy, które wpłynęły do Urzędu Miasta, zostały przekierowane bezpośrednio z biura podawczego do Wydziału Edukacji i Zdrowia celem udzielenia informacji o podtrzymaniu uprzednio podjętej decyzji i nie trafiły do dekretacji przez Przewodniczącego Rady Miejskiej- czytamy w odpowiedzi na interpelację.
O sprawie podwyższenia dotacji dyskutowali radni podczas ostatnich obrad Rady Miasta. Prezydent podkreślił, że żłobki prywatne mają już odpowiednie wsparcie ze strony miasta.
- Przedszkola niepubliczne mają olbrzymie wsparcie ze strony Miasta Stalowej Woli. Jest to realizowane na zasadzie ustaw oświatowych. Tych przedszkoli jest tyle co przedszkoli publicznych na terenie Miasta Stalowej Woli. To pokazuje, że są tutaj potrzebne i realizują te zadania. Żłobki niepubliczne mają wsparcie w wysokości 400 zł na jedno dziecko i jest to w moim przekonaniu kwota naprawdę bardzo istotna, której nie znajduję w perspektywie najbliższych miast lub miast porównywalnych, aby prowadziły tak otwartą i tak dobrą politykę dla żłobków niepublicznych- mówił prezydent Lucjusz Nadbereżny podczas ostatniej sesji Rady Miasta.
Z tą opinią nie zgodził się autor interpelacji Damian Marczak.
- Ile kosztuje utrzymanie jednego dziecka w żłobku publicznym? Czy jesteśmy w stanie w tym momencie jako miasto wybudować tyle żłobków, żeby zapewnić dla pozostałych rodziców miejsca w żłobkach i przedszkolach? W tym momencie tą decyzją, którą pan przedstawił spowoduje pan, że rodzice zostaną z problemem, bo żłobki zostaną zamknięte i rodzice będą musieli rezygnować z pracy tylko i wyłącznie dlatego, bo kwota o jakiej rozmawiamy, to w skali roku około 300 tys. zł. Z jednej strony lekką ręką wydaje się na różne rzeczy w Stalowej Woli, niekoniecznie potrzebne, wielkie pieniądze, a z drugiej strony nie chce się wyciągnąć ręki do osób, które wręcz o to apelują- mówił radny Damian Marczak.
[p]Przebieg całej dyskusji dotyczącej dotacji dla prywatnych żłobków można prześledzić na stronie esesji.
Komentarze