Stalówka tym razem nie dała rady. Trudna II liga

Image

Spotkanie odbyło się z półgodzinnym poślizgiem. Powodem była wcześniejsza burza, która zalała nie tylko ulice, ale i boisko na Hutniczej. Trzeba było go osuszyć. Ta decyzja była więc jak najbardziej słuszna.

Boisko przygotowano w ciągu pół godziny i na murawę mogły wyjść obie drużyny: Stali Stalowa Wola i Stomilu Olsztyn. Przypomnijmy: Stal zajmowała 13 miejsce w lidze z 5 punktami na koncie. W ostatniej kolejce zielono- czarni pokonali spadkowicza z I Ligi, Chojniczankę Chojnice 5:2. Stomil zajmował za to 16 pozycję, a więc przebywał w strefie spadkowej. Uzbierał dotychczas ledwo 4 punkty. Wydawało się więc, że Stalówka poradzi sobie znakomicie. Niestety, nie zawsze jest kolorowo.

Rozpoczęliśmy strzałem z dystansu, który w 2 minucie obronił Łukasz Jakubowski. Kibice licznie zgromadzeni na trybunach zagrzewali do walki zielono- czarnych z takim entuzjazmem, że wydawało się, że piłka sama trafiać będzie do bramki. Doping niósł się przez pół miasta. W 10 minucie była szansa na gol, ale Filip Wójcik uratował Stomil przez stratą. Stalówka atakowała i próbowała, póki co nieskutecznie. W 15 minucie trener Stomilu Janusz Bucholc ukarany został czerwoną kartką za… faul na Jakubie Kowalskim, byłym zawodniku Stomilu, a obecnie piłkarzu Stalówki. Potem goście próbowali zbliżyć się do naszej bramki i otworzyć wynik. Na szczęście nieskutecznie. W 29 minucie zielono- czarni stworzyli najgroźniejszą sytuację w tej połowie. Po wrzutce z rzutu wolnego Lukáš Kubáň wybił piłkę, Stal miała szansę na gola, niestety, piłka uderzona niecelnie nie zmieniła wyniku. W doliczonej minucie znów była okazja dzięki świetnej kontrze, ale piłkę z pola karnego wybił Lukáš Kubáň. Na przerwę schodziliśmy z wynikiem na tablicy 0:0.

Po przerwie, w 59 minucie zmienił się wynik spotkania. W środku pola piłkę odebrał Michał Bezpalec, który podał do Piotra Kurbiela, a ten do Filipa Wójcika, który to z kolei wrzucił piłkę w pole karne. Tam do piłki doskoczył Karlikowski i półwolejem wyprowadził Stomil na prowadzenie. Goście prowadzenia nie oddali już do końca. Mimo prób atakowania na bramkę, nic się nie wydarzyło. Stal poniosła porażkę na własnym terenie.

Stal Stalowa Wola - Stomil Olszyn 0:1 (0:0)

Stal Stalowa Wola: 33. Mikołaj Smyłek, 22. Jakub Banach, 71. Łukasz Seweryn, 88. Piotr Rogala, 10. Adam Imiela, 20. Bartosz Pioterczak, 7. Dominik Kościelniak, 87. Jakub Kowalski, 21. Michal Mydlarz, 77. Kacper Chełmecki, 17. Lucjan Klisiewicz

Ławka rezerwowych: 1. Adam Przybek, 55 Damian Oko, 14. Bartosz Wiktoruk, 16. Dominik Maluga, 78. Jakub Górski, 6. Maciej Wojtak, 18.Olivier Sukiennicki, 11. Tomasz Kolbon, 23. Kosei Iwao

Stomil Olsztyn: 1. Łukasz Jakubowski - 11. Filip Wójcik, 14. Filip Szabaciuk, 4. Igor Kośmicki, 3. Lukáš Kubáň, 29. Radosław Tuleja - 17. Łukasz Szramowski, 18. Michal Bezpalec, 7. Hubert Krawczun, 10. Karol Żwir - 9. Piotr Kurbiel.

Ławka rezerwowych: 30. Miłosz Garstkiewicz - 6. Yūdai Shinonaga, 8. Marcin Stromecki, 19. Daniel Pietraszkiewicz, 23. Filip Laskowski, 50. Michał Karlikowski, 78. Igor Jędrzejczyk, 89. Tomasz Bała, 99. Kacper Kondracki.

Bramka: Michał Karlikowski 59’

Sędzia: Mateusz Piszczelok

Posiadanie piłki: Stal Stalowa Wola 56%, Stomil Olsztyn: 44%

Kartki: 1 czerwona, 4 żółte

Materiał video

Przewiń do komentarzy






































































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =