Duże drzewa, zielona ściana, a może donice? Co na ul. Popiełuszki?
Znów powraca temat okaleczonej ul. Popiełuszki. Teraz, gdy pojawiają się dni upalne, coraz więcej osób tęskni za dawnym widokiem wysokich, dających cień drzew.
W styczniu 2022 roku zakończyła się przebudowa ul. Popiełuszki. W czerwcu natomiast zostały wykonane wzdłuż niej nasadzenia. Pojawiło się wtedy ponad 300 niemal mikroskopijnych cisów. Od strony ZUS- u, wzdłuż ulicy posadzono ledwo kilka drzew. Choć od tego czasu minął rok, to mieszkańcy Stalowej Woli wciąż mają nadzieję, że starostwo powiatowe zmieni zdanie i wzdłuż Popiełuszki „dosadzi” jakieś duże, dorodne drzewa. Wiele osób z sentymentem wspomina piękne topole, które zostały wycięte ze względu na konieczność wykonania instalacji podziemnych.
Na naszym facebooku zapytaliśmy Was o opinię w sprawie pomysłu mieszkanki Stalowej Woli, byłej radnej Urszuli Serafin- Bąk, która wpadła na pomysł, aby na ul. Popiełuszki postawić duże donice, w których posadzone byłyby drzewa. Takie rozwiązanie nie ingerowałoby w infrastrukturę drogową. Podobne donice znajdują się już przy ul. Wojska Polskiego w Stalowej Woli.
Pod naszym postem pojawiły się również inne pomysły mieszkańców, a wśród nich się zielona ściana z roślin, która neutralizowałaby hałas i kurz. Choć byłoby to trudne do realizacji, a możliwe, że niewykonalne, większość wciąż marzy o drzewach. Jedna z osób „wywołała do tablicy” prezydenta miasta pytając o pomoc w tym temacie gminy.
Ulica Popiełuszki jest zarządzana przez Powiat Stalowowolski, nie miasto. Mimo to w pełni deklaruję, że miasto jest gotowe wesprzeć powiat w realizacji nasadzeń drzew przy tej ulicy. Zielona ściana też jest rozwiązaniem, które może uzyskać wsparcie w realizacji przez miasto Stalowa Wola. Wydaje mi się jednak, że lepsze będą drzewa oraz wysokie krzewy- napisał pod naszym postem prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Mamy nadzieję, że uda się dojść do porozumienia na linii miasto – powiat i ul. Popiełuszki zmieni się na lepsze i znów będzie bardziej zielona.
Komentarze