Przebudowa podwórka przy Ofiar Katynia – ks. Popiełuszki, czyli… inwestycje widoczne z
okien mieszkańców
Stalowowolskie podwórka osiedlowe w ciągu ostatnich kilku lat przeszły prawdziwą metamorfozę. Niewiele z nich zostało jeszcze do zrewitalizowania. To dobry trend, który podoba się mieszkańcom.
LOKALNIE, NIE TYLKO GLOBALNIE
Mieszkańcy chcą, by miasto się zmieniało, by było upiększane, by pojawiło się w nim jak najwięcej miejsc zielonych, rekreacyjnych. Ważne są nowe drogi, ważne są nowe uliczki, ciągi pieszo- rowerowe, ważne są wreszcie zadania unowocześniające infrastrukturę wszelakiego rodzaju i poprawiające bezpieczeństwo wszystkich nas, ale… „koszula bliska ciału”, dlatego każdy mieszkaniec chciałby wyglądając przez okno mieć własny, prywatny, osiedlowy raj, chciałby mieć taki widok przy sobie, który wywoływałby uśmiech na twarzy i przy porannej kawie dawał satysfakcję z tego, że żyje akurat w tym, a nie innym zakątku świata. I właśnie dlatego tak istotne są zadania, czasem może i nie tak spektakularne, ale jakże bardzo zauważalne przez osiedlowiczów żyjących pod konkretnym adresem.
Zmienia się wizerunek stalowowolskich osiedli. Podwórka to małe wspólnoty, małe ojczyzny, to miejsca gdzie spędzamy najwięcej czasu poza pracą i szkołą. Niektóre mocno zaniedbane, nigdy nie rewitalizowane, teraz nabierają kształtu. Nowoczesność i piękno wdziera się powoli w zaułki miejskie zmieniając oblicze nie tylko najbardziej widocznych rejonów. Bo gdy się sprząta, trzeba też zajrzeć „za szafę”… Cieszy więc to, że miasto i tam zagląda.
PODWÓRKA MIEJSKIE DO METAMORFOZY: ROZPOCZYNAJĄ SIĘ RZECZOWE REALIZACJE
Podczas briefingu prasowego, dotyczącego rewitalizacji kolejnego podwórka osiedlowego, tym razem znajdującego się między Ofiar Katynia a ks. Popiełuszki, prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny przypomniał, że mamy ważny rok, 85- lecia Stalowej Woli, podczas którego realizowany jest największy w historii budżet na ponad 630 mln zł, z którego aż 286 mln zł przeznacza się na zadania inwestycyjne, te, które odmieniają miasto, budują naszą siłę gospodarczą, zmieniają na nowoczesne obiekty oświatowe, co da nam lepszą przyszłość, ale też nie zapomina się o zadaniach mniejszych, rewolucjonizujących nasze lokalne mikroprzestrzenie.
- Inwestujemy też w tą przestrzeń, która jest najbliżej okien mieszkańców, która jest dla naszych mieszkańców najważniejsza, bo każdego dnia potykają się na podwórkach, czy muszą chodzić po takich, które są zalane wodą deszczową. W tym roku na zasadniczą część tych podwórek, które w ostatnich latach nie przeszły jeszcze modernizacji, a które tego wymagają, ogłoszone już zostały praktycznie wszystkie przetargi i na podwórkach osiedlowych na terenie Miasta Stalowej Woli rozpoczynają się już rzeczowe realizacje- zapewnił prezydent Lucjusz Nadbereżny.
PODWÓRKO WPISANE W KRAJOBRAZ MINIONYCH CZASÓW
Jednym z takich miejsc jest obszar zamknięty przy ul. Ofiar Katynia 16, 18, 20, 22, 24 i ul. ks. Popiełuszki 41. To największe podwórko, które do tej pory nie przechodziło modernizacji. Na razie jest tam tylko trawa. Brakuje miejsc parkingowych (teraz będzie ich 30 plus kolejne przy garażach), odwodnienia, oświetlenia, co sprawia, że mieszkańcy nie czuli się bezpiecznie. To wszystko ma się zmienić. Po modernizacji doświetlone będą ścieżki i parkingi. Kiedyś budowało się inaczej, stawiając bloki pozostawiało zieloną, niezagospodarowaną przestrzeń. Z dawnej nauki również warto brać przykład. Łącząc dawną i obecną myśl można wyczarować coś niezwykłego.
- Przystąpiliśmy do projektowania tego podwórka w ten sposób, żeby ten styl modernistyczny, aby te najlepsze przykłady projektowe z czasów budowy Stalowej Woli i późniejszej rozbudowy miasta zachować. Najważniejszym więc założeniem architektonicznym była ochrona zieleni, tak aby te przestrzenie między blokami pozostały, a zostały jeszcze wzmocnione przez nowe nasadzenia. Pojawi się tutaj przynajmniej 30 dużych drzew, które będą posadzone w specjalnych miejscach, do tego tysiące krzewów, które uzupełnią przestrzeń międzyblokową, a jednocześnie będą stanowiły często ważną osłonę, izolacyjną jak chociażby pnącza na garażach, które znajdują się w sąsiedztwie tego podwórka. Wpisując się w te trendy modernistyczne zastosowaliśmy materiały najwyższej jakości, a więc drogi dojazdowe, będzie kostka, która będzie stylizowana na kostkę klinkierową, a więc taką, która była używana właśnie w czasie budowy Miasta Stalowej Woli. Również na ścieżkach, na placach zabaw będą kostki modernistyczne, mała architektura- mówił prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Osiedle to należy do najstarszych w mieście. Jego mieszkańcy zawsze dbali o otoczenie i bloki. W czasie termomodernizacji zatroszczyli się choćby o dawne szczegóły architektoniczne (zachowanie charakterystycznych rynien czy płytek na cokole, kolorystykę art deco). Prezydent podkreślił, że to podwórko to też podziękowanie dla nich za to wszystko. Będzie więc piękny plac zabaw z 6 elementami zabawowymi i siłownia zewnętrzna. Ważną kwestią jest też odwodnienie, które sprawi, że skończą się ogromne kałuże po deszczach i roztopach, wyrównany będzie teren, znikną więc niebezpieczne nierówności w terenie, co pozwoli także osobom niepełnosprawnym na komfortowe poruszanie się po podwórku.
- Realizacja zacznie się już w tym tygodniu, więc mieszkańcy muszą się liczyć z pewnymi niedogodnościami i wyłączeniami, natomiast realizacja rozpocznie się od strony Miejskiego Zakładu Budynków, od ul. Ofiar Katynia 24 i będzie etapami postępować w stronę bloku ks. Popiełuszki 41. Jest to największe z podwórek, które realizujemy, obejmujące bardzo duży teren, również przestrzeń międzyblokową Ofiar Katynia i stąd zadanie również najdroższe spośród trzech, które są realizowane w ramach dużego zadania modernizacji podwórek miejskich. To zadanie w przetargu za kwotę 4 mln 600 tys. zł- mówił prezydent.
Czas realizacji ma wynieść 13 miesięcy, tak więc końcem maja 2024 roku mieszkańcy tego osiedla będą się cieszyć nowym podwórkiem. Prezydent podziękował mieszkańcom za cierpliwość i za owocne konsultacje. Podziękował też parlamentarzystom: senator Janinie Sagatowskiej i wiceministrowi Infrastruktury, posłowi Rafałowi Weberowi za wsparcie, ponieważ realizacja zadania będzie możliwa dzięki projektowi inwestycji strategicznych polskiego rządu. Blisko połowę tego zadania stanowią środki pozyskane od rządu Prawa i Sprawiedliwości.
- To również wymaga podkreślenia, bo nigdy wcześniej samorząd nie mógł korzystać ze środków rządowych na zadania osiedlowe, na te zadania najbliżej okien naszych mieszkańców- powiedział Lucjusz Nadbereżny.
W tym samym zamówieniu publicznym jest podwórko na Hutniczej 1 i Ogródek Jordanowski.
Komentarze