Doświadczenie ma być w cenie, wykształcenie ma znaczenie. Protest Pielęgniarek i Położnych

Pod takim hasłem odbywają się ogólnopolskie protesty pielęgniarek i położnych, z udziałem również i naszych, stalowowolskich przedstawicielek.

To protest przeciwko degradacji, dyskryminacji i omijaniu zapisów nowelizacji ustawy o najniższych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. Nie może być tak, że za taką samą pracę jest różna płaca. A rachunki za to politykom obiecują wystawić protestujące już jesienią, bo w służbie zdrowia nie dzieje się dobrze. 240 tys. pielęgniarek i 30 tys. położnych plus ich rodziny, znajomi i przyjaciele, i ktoś, kogo nie da się przebić- pacjenci… Ci wszyscy wystawią swoje świadectwo lojalności przy urnach wyborczych. I może być grubo. Każdy z nas wiele razy w życiu był zmuszony korzystać z pomocy pielęgniarek, bez nich żaden zastrzyk nie trafiłby tam gdzie trzeba, żaden zabieg nie byłby możliwy, nie byłoby możliwe też prowadzenie żadnego oddziału szpitalnego i żadnej przychodni. To one jako pierwsze pomagają, radzą, ratują i podają leki niwelując ból i cierpienie. Jesteśmy skazani na pomoc kobiet w białych kitlach. Pielęgniarek jest jak… na lekarstwo. One wciąż uciekają za granicę, gdzie mają dużo lepsze warunki pracy, łącznie z wypłatą. Póki rząd nie zrozumie, że bez służby zdrowia i pracowitych mróweczek jakich są nasze pielęgniarki i położne, kraj się nie utrzyma w zdrowiu. A tymczasem dzieli się i nagradza nierówno, z dziwnym uzasadnieniem i polityką, która jest co najmniej niezrozumiała. A ich polityka nie obchodzi wcale, chcą jedynie normalnie żyć bez podziałów.

Podczas protestu wykrzykiwano: „Zobaczycie, że jesienią pielęgniarki rząd wymienią”, „Niech się premier wreszcie przejmie, dziś w Krakowie, jutro w Sejmie”, „Już jesienią przy wyborach na ratunek przyjdzie pora”, „Żądamy zmiany ustawy”, „Stop degradacji”, „Wykształcenie ma znaczenie”, „Doświadczenie ma być w cenie”, „Stop dyskryminacji”. Ponadto niesiono transparenty: „Sprzeciw wobec wypowiedzeniom pielęgniarek”, „Sprzeciw wobec odbieraniu pielęgniarkom wolności”, „Sprzeciw wobec zaniżonym współczynnikom”, „Sprzeciw wobec braku uznania dla doświadczenia”, „Sprzeciw wobec dyskryminacji”.

Środowy protest odbył się w Krakowie w kulturalnej atmosferze. Bo pielęgniarki nie robią burd, nie stosują przemocy, nie demolują i nie niszczą niczego by zwrócić uwagę na problemy, tylko wytykają rządowi nierówne traktowanie i złe przepisy. Marsz przeszedł takimi ulicami jak: Racławicka – Królewska – Karmelicka – Gołębia (Uniwersytet Jagielloński) – Podwale – Franciszkańska – Plac Wszystkich Świętych – Gertrudy - Westerplatte – Basztowa, aż do Urzędu Wojewódzkiego gdzie nastąpiło jego zakończenie.

Video: fb Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych Szpital Stalowa Wola