Bezdusznie porzucił psa w lesie
Policjanci pomogli psu, którego właściciel bezdusznie porzucił w lesie. Przestraszony zwierzak początkowo nie pozwalał się do siebie zbliżyć.
W niedzielę po godz. 10:00, dyżurny niżańskiej komendy Policji otrzymał od kobiety zgłoszenie, która podczas spaceru zauważyła w lesie porzuconego psa. Na miejsce natychmiast skierowany został policyjny patrol.
Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze zauważyli przegryziony, związany od góry foliowy worek, w którym znajdował się mały pies. Policjanci ostrożnie i spokojnie podeszli do wystraszonego czworonoga, który początkowo był agresywny w stosunku do nich. Mundurowi cierpliwie oswajali pupila, którego po chwili wynieśli z lasu na rękach.
Funkcjonariusze wspólnie z dyżurnym zorganizowali bezpieczne miejsce dla zwierzaka. Jeszcze tego samego dnia, dzięki skutecznej akcji mundurowych, porzucony psiak znalazł nowego właściciela, który poruszony jego losem zaoferował dla niego stałą opiekę.
Komentarze