Rząd zwiększa zamówienia w Hucie Stalowa Wola. Pierwsza transza za 600 mln zł

15 lutego br. premier Mateusz Morawiecki przybył z wizytą do Huty Stalowa Wola. Obiecał wzrost zamówień lokalnej produkcji zbrojeniowej.

- Podjąłem decyzję o dokapitalizowaniu całego konsorcjum Huty Stalowa Wola w wysokości 600 mln zł. To jest pierwsza transza, pierwsza rata. Kolejna rata, to będzie 1,2 mld zł, nie tylko tutaj, w Stalowej Woli, ale także np. 100 mln zł na dokapitalizowanie Autosanu na Podkarpaciu, po to by można było produkować niszczyciele czołgów, dziś tak bardzo potrzebne na współczesnym polu walki- mówił Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki.

Premier zapowiedział stopniowe wycofywanie z armii polskiej sprzętu poradzieckiego, posowieckiego, który jest coraz bardziej przestarzały. To co będzie zdatne do użytku, zostanie przekazane jako wsparcie do Ukrainy.

Jak zauważył Morawiecki, podstawowym problemem huty jest pozyskanie odpowiednio wykształconych pracowników: inżynierów, techników, fachowców, którzy będą w stanie wykorzystać nowy potencjał produkcyjny Huty Stalowa Wola.

- Stalowa Wola to produkcja Krabów. Kraby to super nowoczesne armatohaubice, które bardzo dobrze sprawdzają się na Ukrainie. Dzisiaj zwiększyliśmy zamówienie do 48 sztuk, ale Huta Stalowa Wola jest w stanie produkować 50 Krabów rocznie- mówił premier.

Kraby będą produkowane w pierwszej kolejności na potrzeby krajowe. Będą one także wysyłane na eksport. Jak zaznaczył Morawiecki to produkt, który jest pożądany w dzisiejszych czasach na całym świecie.

Zwiększona zostanie także liczba zamówień na Borsuka. To pływający, bojowy wóz piechoty.

- W Stalowej Woli rozwijamy moce produkcyjne dzięki kapitałowi, który płynie z budżetu Państwa Polskiego, do 100 sztuk Borsuków rocznie. To jest nasz plan, zwiększenie zamówień, ale środki już dzisiaj przekazujemy na potrzeby zakładu: Huta Stalowa Wola, Autosan, Jelcz, czyli można powiedzieć, całego wielkiego konsorcjum- mówi premier Mateusz Morawiecki.