Lód załamał się pod człowiekiem. Akcja ratunkowa
Mróz, odwilż, rzeka, zbiornik wodny… Ludzie wciąż bezmyślnie wchodzą na lód, a później dochodzi do tragedii.
W takim przypadku liczą się minuty, bo lodowata woda powoduje wychłodzenie organizmu. Życie i śmierć łączy wówczas niewielka nić. I właśnie dlatego strażacy muszą się szkolić, muszą ćwiczyć sytuacje, gdy człowiekowi wydaje się, że jego nie dotyczą nieszczęścia.
- Ćwiczenia lodowe odbyły się na zbiorniku retencyjnym w miejscowości Musików w dniu dzisiejszym. Osoba pod którą załamał się lód była podejmowana kilkoma metodami. Pierwszą z nich było użycie sań woda- lód, kolejne metody: przy użyciu węża tłocznego wypełnionego powietrzem, przy użyciu koła ratunkowego, a także przy wykorzystaniu dwóch drabin. Doskonaliliśmy technikę samoewakuacji, w tym wydostanie się na taflę lodu z przerębli. Apelujemy - nie wchodźcie na lód!- piszą strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Stalowej Woli.
Zdjęcia: OSP Stalowa Wola.
Komentarze