Stalowa Wola pomaga Turcji

Wskutek trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii zginęło co najmniej 20 tysięcy osób. Ile wciąż pozostaje pod gruzami żywych lub martwych, nikt nie wie. Ratownicy z całego świata, także z Polski pracują dzień i noc szukając zaginionych. Stalowa Wola włączyła się w akcję pomocową.

Niskie temperatury, wszędzie gruz i zawalone budynki. Akcja ratownicza prowadzona jest w koszmarnych warunkach. Wraz z upływem czasu odnalezienie żywych ludzi będzie coraz trudniejsze. Ale nikt się nie podaje, a nadzieja przeplata się ze łzami. Polskie miasta włączyły się w akcję pomocową. Zbierana jest odzież, środki pierwszej potrzeby, żywność i pieniądze, bo ludzie w trzęsieniu ziemi stracili wszystko co mieli.

- Miasto Stalowa Wola natychmiast włączyło się do pomocy dla Turcji po tym dramatycznym trzęsieniu ziemi, zwłaszcza, że w naszych zakładach pracy, na terenie miasta Stalowej Woli żyją, mieszkają, są naszymi przyjaciółmi obywatele Turcji, którzy pochodzą z terenów najbardziej dotkniętych tym trzęsieniem ziemi. Miasto Stalowa Wola przekazało już i udzieliło pierwszą pomoc rzeczową dla poszkodowanych. W tej chwili jest przygotowywana większa zbiórka, a więc miasto Stalowa Wola było jednym z pierwszych, które ruszyło z pomocą- powiedział na antenie radia Leliwa prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Jak podały władze Turcji katastrofą objęty jest obszar około 450 kilometrów, od Adany na zachodzie do Diyarbakiru na wschodzie, zamieszkany przez 13,5 miliona ludzi. Trzęsienie ziemi spowodowało zawaleni wielu budynków, w tym bloków, domów, szkół, szpitali, sklepów i różnych instytucji. Pojawiło się w nocy, a kilka godzin później nawiedziło kraj jeszcze raz.

Koordynatorem akcji pomocowej z ramienia miasta do spraw pomocy dla Turcji będzie radny Piotr Rut.

Foto: PSP Fb