Bubel, a nie Program Ochrony Środowiska

Program Ochrony Środowiska Gminy Stalowa Wola na lata 2022- 2026 z perspektywą do 2029 roku nie został przyjęty przez Radę Miejską. Okazało się, że dokument miał wiele istotnych mankamentów, które skrupulatnie wyłapali radni.

Przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej, Geodezji, Architektury i Ochrony Środowiska Franciszek Zaborowski wyjaśnił, dlaczego program został zdjęty z porządku obrad.

- Program okazał się taki nie do końca dopracowany i jeszcze wymagający wielu poprawek. Posiada on pewne mankamenty. Udało się wyłapać przez panią Grobel- Proszowską taki błąd, który wynikał z tego, że było to kopiuj- wklej z innej gminy, dlatego podjęliśmy uchwałę, aby dopracować ten program, przejrzeć go jeszcze na komisji, a dopiero wtedy wpuścić go na sesję, gdyż ten materiał nie nadawał się do głosowania- mówił przewodniczący komisji Franciszek Zaborowski.

Radna Joanna Grobel- Proszowska podkreśliła, że firma, która przygotowała materiały nie uwzględniła aktualnego układu komunikacyjnego gminy przy analizie klimatu akustycznego.

- Firma stwierdza, że ze strefy przemysłowej mamy wyłącznie emisję punktową i wymienia jako największe zakłady Hutę Stalowa Wola i przemysł aluminiowy, nie wspominając o prawie 400 ha ściśle zabudowanej powierzchni przemysłowej. Są nieaktualne dane odnośnie liczby podmiotów, ilości odprowadzanych ścieków, ilości pobranej wody, nie uwzględnia się obecności Ośrodka Badań Uzbrojenia. Pisze się o korytarzach ekologicznych i wielkich zasobach flory i fauny w naszych lasach, nie wspominając o tym, że budowa Via Carpatii bardzo poważnie zaburzyła wszystkie korytarze ekologiczne. Pisząc o gospodarce leśnej mówi się o tym, że gmina powinna prowadzić gospodarkę zrównoważoną wtedy kiedy na ponad 5000 ha lasów, które znajdują się w naszych granicach tylko 200- kilkadziesiąt hektarów należy do gminy. Reszta jest prowadzona przez Nadleśnictwo Rozwadów i to w sposób rabunkowy. Dodatkowo sprawę ochrony środowiska komplikuje obecność poligonów wojskowych na ogromnych obszarach leśnych, gdzie są odrębne przepisy ochrony środowiska- wyliczała podczas sesji radna Joanna Grobel- Proszowska.

W programie wspomniano o 2 drogach wojewódzkich i drodze 77, natomiast nie uwzględniono ani przebudowy ul. Okulickiego, ani budowy obwodnicy Stalowej Woli. Nie pojawił się tam również zapis o tym, że w planach jest powiększenie strefy przemysłowej o 1000 ha, co wiąże się z wycinką kolejnych połaci lasu.

- Nie ma tutaj danych o emisji dwutlenku węgla, który jest związkiem kluczowym, wpływającym na jakość klimatu. Byłam bardzo zbulwersowana czytając ten dokument- mówi radna Joanna Grobel- Proszowska.

Radna znalazła w dokumencie zapis, że w Stalowej Woli występują liczne osuwiska i ruchy masowe ziemi. Jest to niezgodne z prawdą, bo takie zjawiska pojawiają się, owszem, ale w Bieszczadach, a nie w nizinnej Stalowej Woli.

Radna stwierdziła, że przygotowany program nie jest w ogóle zindywidualizowany, a w takiej postaci w jakiej został przedstawiony może dotyczyć każdej innej gminy. Uznała też za wątpliwe, że da się go poprawić na następne posiedzenie Rady Miejskiej.

Radna Renata Butryn potwierdziła, że uwagi, które przedstawiła Joanna Grobel- Proszowska znajdują odzwierciedlenie w głosach kierowanych do rajców przez mieszkańców Stalowej Woli. Zaznaczyła, że w dokumencie nie został poruszony problem retencji.

- To słuszna uwaga żeby tego dokumentu nie prezentować na najbliższej sesji, ponieważ mieszkańcy domagają się w tej sprawie konsultacji- mówiła Renata Butryn.

Radna SPS odczytała też wiadomość, która dotarła do niej od jednej z mieszkanek Stalowej Woli. Dotyczyła ona tego, że Program Ochrony Środowiska Gminy Stalowa Wola nie był udostępniony na stronie urzędu miasta. Zainteresowani mogli zapoznać się z nim jedynie udając się osobiście do magistratu. Trudno jednak byłoby to zrobić nawet i na miejscu, bowiem dokument liczy sobie 121 stron. W tej sprawie nie zorganizowano również spotkania konsultacyjnego.

Firma, która przygotowywała Program Ochrony Środowiska Gminy Stalowa Wola na lata 2022- 2026 z perspektywą do 2029 rok będzie musiała skrupulatnie nanieść wiele poprawek. Nad poprawioną wersją radni pochylą się ponownie wtedy, gdy będzie to możliwe.