Kręcąc się na głowie chce odciągnąć młodych od złych rzeczy
Rozpoczyna się karnawał, a karnawał to okres zabaw, maskarad i różnych tańców. I o tańcu właśnie porozmawiamy z naszym kolejnym Gościem w studio portalu StaloweMiasto.pl. A jest nim Kamil „Żurek” Żurawski b-boy, instruktor i sędzia break dance.
Break dance kojarzy się z wirowaniem na plecach czy głowie. To bardzo efektowne, ale od samego patrzenia już może zakręcić się w głowie. A jak z błędnikiem radzą sobie tancerze, bo przecież na skołowanych po wykonaniu tej figury nie wyglądają…
Naszego Gościa pytamy także o to, czy rzeczywiście break dance to dobry taniec na karnawałowe potańcówki, chociażby dlatego, że tancerze ubrani są niemal zawsze w wygodne, ale mało eleganckie dresy. Jak się okazuje „Żurek” tańczył już w wielu kostiumach. Który był najdziwniejszy?
Kamil, który już 18 lat z sukcesami tańczy ten ekwilibrystyczny i wymagający taniec opowiada także o tym, dlaczego mający niemal pół wieku breake dance wciąż cieszy się taką popularnością wśród młodych ludzi.
Misją naszego Gościa jest odciągnięcie młodych od zagrożeń współczesnego świata, właśnie poprzez taniec. Przed laty break dance był skutecznym sposobem na zajęcie czymś ciekawym dzieciaki i młodzież, a czy obecnie jest to też możliwe?
Komentarze