Pożar zabrał im wszystko co mieli. Ruszyła zbiórka

Przez całe życie pracujemy na to, by urządzić swój dom. I przychodzi chwila, która potrafi zabrać wszystko. Ich dorobek życia strawił ogień. Przed świętami Bożego Narodzenia, przed czasem, który powinien być radosny, los pozbawił ich bezpiecznego miejsca na ziemi. Pogorzelcy z ulicy Komisji Edukacji Narodowej w Stalowej Woli zostali na zimę z pustymi rękoma. Pomóżmy im znów uwierzyć w lepszy czas.

Ta noc to zapewne najgorsza noc w życiu tej rodziny. Ledwo uszli z życiem, ledwo zdążyli wydostać się na zewnątrz. Potem był tylko ogień widoczny z daleka, dym, smród i woda zalewająca wszystko wokół. Nad ranem zostały zgliszcza. I nie było już niczego, co udałoby się uratować. O tym wydarzeniu pisaliśmy TUTAJ.

Teraz musimy wszyscy pomóc, pomóc naszym krajanom, by ich życie jak najszybciej wróciło do normy, by mogli wrócić do swojego mieszkania i by spróbowali zapomnieć o tej tragedii. W nas wszystkich siła i moc. Jak pomóc? Na zrzutce założono zbiórkę. Liczy się każda złotówka. I Wy też możecie pomóc choćby najdrobniejszą wpłatą.

W nocy z 17 na 18 listopada w mieszkaniu naszej babci wybuchł pożar. Babcia oraz jej córka trafiły do szpitala. Wszystko co było w mieszkaniu zostało kompletnie zniszczone. Od okien po kafelki. Zostały z niczym. Niestety nie możemy odebrać od nich tego bólu i przykrości, ale chcielibyśmy w jakimś stopniu razem z mieszkańcami Stalowej Woli i okolic pomóc w odbudowie mieszkania. Koszty są ogromne samo czyszczenie mieszkania przez profesjonalną firmę to koszt około 8 tys. zł, a gdzie reszta? Jedyne o czym teraz marzymy to uśmiech naszej babci. Wierzymy, że mieszkańcy znów się zjednoczą w dobrej sprawie, jak to było już wiele razy.- czytamy na Zrzutka.pl.

Zdjęcia z pogorzeliska i link do zrzutki znajdziecie TUTAJ.