Nad miastem latać będą drony. Wypatrzą trucicieli i szkodników
O dronach, które z ramienia miasta miałyby monitorować stan zanieczyszczenia Stalowej Woli, wypatrując chociażby dzikich wysypisk śmieci, nielegalnych składowisk, a także sprawdzać kto zbyt mocno zadymia okolicę, pisaliśmy ostatnio w styczniu 2021 roku. Teraz temat powrócił. Drony już są, ale kto je obsłuży?
- Na Komisji Bezpieczeństwa poinformowano nas o zakupie dronów do badania zanieczyszczeń z kominów domów. Jednocześnie poinformowano, że nie ma osób do obsługi tych bezzałogowych statków powietrznych. Czy będą to osoby przeszkolone w najbliższym czasie i czy miasto ma w związku z tym jakieś przepisy uchwały do kontroli, karania? Czy drony mają też atesty, żeby później truciciele nie odwoływali się od wyników kontroli?- pytał podczas sesji Rady Miasta radny Dariusz Przytuła.
Jak wyjaśnia prezydent, drony zakupione zostały z funduszy norweskich. Będą służyć do punktowej kontroli- monitoringu miejscowego czy to zakładów pracy (zanieczyszczenia przemysłowe), czy budynków zamieszkałych przez osoby prywatne.
- To również kwestia kontroli dzikich wysypisk, innych miejsc, które mogą być wykazane za pośrednictwem drona. Oczywiście osoby, które będą obsługiwać te drony, muszą mieć uprawnienia, ale myślę, że tutaj z pomocą idzie też druga część tego projektu, bo w ramach środków norweskich, przy działaniu, które zostało zgłoszone przez Politechnikę Rzeszowską w Stalowej Woli, mamy tutaj Ośrodek kształcenia bezzałogowych statków powietrznych, czyli na lotnisku w Turbi Politechnika Rzeszowska, przy udziale środków norweskich będzie prowadziła właśnie taką akademię- wyjaśnia włodarz miasta.
Drony w przestrzeni publicznej pojawiają się coraz częściej. Służą wojsku, firmom, agencjom reklamowym, są wykorzystywane w policji, do poszukiwań osób, w filmie, leśnictwie i w wielu różnych gałęziach przemysłu. Zastępują człowieka, pracując za niego w warunkach niebezpiecznych i wszędzie tam, gdzie potrzebna jest precyzja działania.
- Na pewno drony są przyszłością, nie tylko tą związaną z kwestią marketingową, wizualną, drony coraz częściej są wykorzystywane zbrojeniowo, ale również w przemyśle. Wykonują bardzo istotną pracę, więc to jest również istotna gałąź przemysłu, która się będzie rozwijać. Chcielibyśmy również to oferować naszym inwestorom, a jednocześnie pokazywać, że właśnie nasz projekt norweski, kształcenie w tej akademii, będzie przygotowywać kadry do tego, żeby z tego korzystać- mówił prezydent.
Komentarze