Zamiast przebudowy Żwirki i Wigury- Mickiewicz, modernizacja odcinka KEN

Image

Ze względu na wysokie ceny zaproponowane przez wykonawców Powiat Stalowowolski trzykrotnie zmieniał koncepcję remontu tej części miasta. Początkowo przetarg dotyczył modernizacji odcinka jezdni od początku ul. Żwirki i Wigury do końca ul. Mickiewicza (do torów kolejowych). Czy do tej przebudowy w ogóle dojdzie?

O to jaka decyzja zostanie podjęta w związku z tą inwestycją pytał podczas obrad Rady Miasta radny Dariusz Przytuła.

- Jest pewien problem z tą drogą, gdyż to jest nieduży kawałek, bo około 1200 m, a koszty inwestycji sięgają 40 mln zł. No takie są czasy. Ja zrobiłem trzy przetargi, najpierw jeden na pełny odcinek drogi, tam było właśnie blisko 40 mln zł, więc pomyślałem sobie, że w tym wszystkim nie ma logiki. Ja nie mogę inwestować tak ogromnych pieniędzy- mówił podczas sesji Rady Miasta Janusz Zarzeczny.

Jak wyjaśnił starosta, w przypadku drugiego przetargu, który został już mocno „okrojony” (remont miałby objąć jedynie odcinek od ronda rtm. Pileckiego do ul. Staszica) „najtańszy wykonawca” zaproponował niedużo niższą kwotę, bo aż 34 mln zł. W przypadku trzeciego przetargu, który mówił o jeszcze mniejszym, bo już 600- metrowym fragmencie drogi (od ronda rtm. Pileckiego do wjazdu do szpitala) należałoby wydać prawie 21 mln zł.

- Trzeba to sobie jasno powiedzieć, że tam jest cała infrastruktura, to są ogromne roboty w ziemi. Tu nie chodzi tylko o drogę, bo droga nie byłaby takim problemem. Jest to w programie „Zaprojektuj i wybuduj”, więc cena też rośnie, więc myślę, że trzeba się nad tym zastanowić. Prawdopodobnie wycofam się z tej drogi i przeznaczę pieniądze na co innego, bo taka opcja też jest. Ostatnio rząd podjął taką ustawę, żeby te środki nie przepadały samorządom, żeby one były do wykorzystania na inne inwestycje i w takim układzie mógłbym zrobić spokojnie przebudowę ul. KEN, Ogrodową, może jeszcze Dąbrowskiego- mówił starosta Janusz Zarzeczny.

Radny Jan Sibiga zasugerował, że być może dobrze, że inwestycja nie zostanie wykonana, bowiem nie obejmuje budowy ronda przy ul. Wyszyńskiego, Żwirki Wigury i Mickiewicza, o co mocno postulują mieszkańcy.

Starosta zaznaczył, że na razie nie ma projektu przebudowy ciągu Żwirki i Wigury – Mickiewicza, a powiat dysponuje jedynie programem funkcjonalno- użytkowym.

- Drogi powiatowe mają przede wszystkim mieć pewną przepustowość. Na tej drodze byłoby w ten sposób 5 rond, ale ja nie mówię „nie”. My jesteśmy też po to żeby się wsłuchiwać w głosy naszych mieszkańców. Jeżeli zdecydujemy, że ma być tam rondo, to będzie, chociaż mówię, co do zasady droga powiatowa pełni inną funkcję, musi być ta przepustowość, choć mamy co prawda obwodnicę, a ona troszkę pomaga nam w przepustowości- mówi Janusz Zarzeczny.

Przypomnijmy, że według pierwotnych szacunków, które były robione przed wybuchem wojny w Ukrainie oraz wzrostem inflacji, remont całego 1200- metrowego odcinka drogi miał kosztować 12 mln zł. Powiat na tę inwestycję pozyskał bardzo wysokie dofinansowanie, które wynosi aż 95% (11,4 mln zł).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =