Jak miasto będzie oszczędzać energię elektryczną, czyli farma fotowoltaiczna i panele na dachach

W nocy nie będą świecić latarnie, wygaszane będą neony, nie będzie świątecznych iluminacji. Zagości ciemność, bo prąd jest drogi, a będzie jeszcze droższy.

U NAS CHWILOWO NA WYPASIE

Ciemność? Ale to nie u nas. U nas nie będzie drastycznych ruchów, a mieszkańcy Stalowej Woli nie będą nocami wracając na przykład po pracy do domów, potykać się w mroku i upadać na chodnik. Nie będą drżeć, że zza budynku wyskoczy bandyta, złodziej, gwałciciel. O tym jak będą wyglądały oszczędności energetyczne i jakie będą podjęte kroki by było taniej, mówiono na sesji Rady Miasta.

Jak przypomniał włodarz Stalowej Woli, nasza sytuacja, jako miasta, jest bardzo dobra, bo do końca przyszłego roku mamy wynegocjowaną świetną cenę na energię elektryczną. Póki co, nie musimy się więc martwić o wzrost kosztów. Niemniej jednak już dziś trzeba pomyśleć o przyszłości. Miasto ma kilka pomysłów, od drobnych, do dużych. Mamy strefę ekonomiczną, mamy zakłady pracy, które zużywają dużo prądu, więc musimy szukać rozwiązań.

WDRAŻAMY OSZCZĘDNOŚCI POWOLI I RACJONALNIE

- Do wszystkich jednostek miasta Stalowej Woli, które są prowadzone przez samorząd zostało wystosowane pismo zobowiązujące do opracowania planu oszczędności energii elektrycznej, innych nośników energii elektrycznej, ale z zaznaczeniem pewnych priorytetów, aby tutaj też nie wywoływać, czy nie powodować sytuacji konfliktowych, czy nie wywoływać nawet jakiejś paniki. Wszystkie formy oszczędzania, które mają być prowadzone przez miasto Stalowa Wola są to formy, które mają podtrzymywać wszystkie dotychczasowe działania statutowe, nie wygaszać funkcjonowania danych jednostek, szczególnie dotyczy to czy to działań oświatowych, czy wychowawczych oraz kwestii zapewnienia wszystkich wymagań wynikających z przepisów prawa, dotyczących jakości realizowanych usług i bezpieczeństwa- mówił Lucjusz Nadbereżny.

W wielu miastach już wyłączono oświetlenie uliczne, nocami więc jest ciemno, bardzo ciemno. W budynkach użyteczności publicznej nie zapala się światła wtedy, gdy nie jest to absolutnie konieczne, nie oświetla się już tablic, nie ma płonących wieczorami neonów, a komputery są uruchamiane tylko wtedy, gdy są używane. A jak będzie w Stalowej Woli?

- Nie planujemy jakiegoś szerokiego czy takiego całościowego wyłączania oświetlenia ulicznego, czy w poszczególnych godzinach. Bardziej będzie dotyczyć to obiektów, iluminacji, innych elementów, ale na pewno kwestie bezpieczeństwa są zawsze priorytetem i tutaj takie działania nie będą podejmowane. Takie zalecenia są również wydane dla wszystkich dyrektorów instytucji miasta Stalowej Woli, aby w trybie oszczędzania nie powodować jakiś nieporozumień, czy zagrożeń dla użytkowników, szczególnie dotyczy to dzieci, młodzieży w placówkach oświatowych i wychowawczych. Natomiast dyrektorzy zostali również poproszeni o przygotowanie planów inwestycyjnych, zakupów majątkowych, które mają spowodować optymalizację tych kosztów, a więc tam, gdzie jeszcze nie nastąpiła wymiana źródeł światła na energooszczędne, tam, gdzie można zastosować chociażby zakup listew odłączonych do komputerów, tak aby można było po zakończeniu pracy odcinać sieć, również działania związane właśnie z optymalizacją pracy, sprzętu biurowego, komputerowego- mówił prezydent.

I może w tym przypadku będą to niewielkie oszczędności w skali jednej instytucji, ale już w połączeniu, mogą wskazać konkretną kwotę. Zapewne pracownicy, uczniowie, klienci, muszą zrozumieć, że tak, jak oszczędzają prąd w domu, tak samo powinni zachowywać się w budynkach wspólnych.

PRZYSZŁOŚCIĄ FARMY FOTOWOLTAICZNE

Są też plany na przyszłość, które mogą dać duże oszczędności miastu. Mowa tu o budowie farmy fotowoltaicznej. Mogłaby być posadowiona w miejscu stawu osadowego numer 6. Obecnie jest on już opróżniony.

- Na terenie około 1,5 hektara moglibyśmy wytworzyć około pół mega. To by pozwoliło na pokrycie zapotrzebowania na pobór energii elektrycznej na oświetlenie uliczne w 25%, a to przyczyniłoby się do oszczędności rocznej w skali około 1,2- 1,3 mln zł. To taki pierwszy plan, jeżeli chodzi o wybudowanie takiej instalacji słonecznej. Trwają też prace uzgodnieniowe, dotyczące starego składowiska odpadów, w drodze na Jamnicę, więc na tych nieckach, które są już wyłączone w procesie rekultywacji. Jeżeli otrzymamy zgody, będziemy chcieli również tam taką instalację wybudować. Tam powierzchnia starego składowiska to jest 6 ha, a więc tutaj już moc byłaby znacząco większa i pozwoliłaby nie tylko w pełni pokryć zapotrzebowanie na energię na oświetlenie uliczne, ale również dotyczące innych działań, które są na terenie miasta w budynkach oświatowych, administracyjnych miasta Stalowej Woli. Takie same działania podejmuje dzisiaj również Miejski Zakład Komunalny, dla którego koszt energii elektrycznej jest bardzo istotny pod względem kształtowania również taryf cen- mówił na sesji Rady Miasta Lucjusz Nadbereżny.

Prezydent ma nadzieję, że nowa ustawa, zamrażająca ceny energii elektrycznej dla indywidualnych odbiorców, wyłączenie tej strefy z giełdy, pozwoli na obniżenie kosztów tej energii choćby dla gospodarstw domowych.

Inwestycja związana z farmą fotowoltaiczną ma kosztować 7,1 mln zł. Te pieniądze jeszcze w tym roku mają wpłynąć na konto Stalowej Woli.

- Są to dodatkowe, nieplanowane wcześniej środki finansowe. Nie są one związane z rozliczeniem PIT-u, CIT- u, a jest to dodatkowa subwencja, która wpływa do miasta Stalowej Woli. Również ustawowo jesteśmy zobowiązani 15% tej kwoty, czyli ponad 1,06 mln zł przeznaczyć w ramach tych wydatków na działania energooszczędne, na wydatki, które albo pokryją wzrost kosztów energii, albo nie będą dotyczyły zakupów tego typu urządzeń, które pozwolą nam tę energię oszczędzać- mówił prezydent.

NIECH MOC BĘDZIE Z NAMI, czyli… FOTOWOLTAIKA NA DACHACH DOMÓW

Nie da się tak naprawdę dokładnie wyliczyć ile mocy wyprodukuje przyszła farma. Parametry będą znane po wykonaniu projektu. Obecnie rozwój fotowoltaiki sprawia, że te cechy wciąż ulegają zmianie. Wydajność paneli wzrasta.

- Jeśli chodzi o czas wykonania, to chcielibyśmy do pierwszego kwartału przyszłego roku zakończyć wszystkie prace formalne. Taka instalacja wymaga decyzji środowiskowej, również kwestii przyłączeniowych, więc takiej pracy formalnej jest wiele. Realizacja… Czy zakończy się przed wakacjami? Raczej nie będzie to możliwe. Bardziej w okresie jesiennym. Wówczas już powinna być podłączona, ale oczywiście będziemy prowadzić to z odpowiednią dynamiką, dynamiką i priorytetem- mówił prezydent.

Wkrótce pojawią się też panele fotowoltaiczne na dachach budynków mieszkalnych. Ci, którzy złożyli wnioski, będą mieć teraz „tańsze życie”.

- W tej chwili jest ogłaszany przetarg. Blisko pół tysiąca mieszkańców zyska takie instalacje, a oprócz tego mamy jeszcze zadanie dotyczące również administracji publicznej, dlatego, że w ramach projektu norweskiego na budynkach użyteczności publicznej będą zamontowane również takie instalacje, które będą balansować funkcjonowanie naszych budynków administracji, a więc tych działań nie brakuje- mówi Lucjusz Nadbereżny.

I jak zapewnia prezydent podobnych działań nie zabraknie, bo miasto będzie sięgać po zewnętrzne fundusze tam, gdzie się tylko da.