Mobilna Konwencja Partyjna, czyli… Szymon Hołownia w Stalowej Woli

To już początek kampanii wyborczej, więc kandydaci jak grzyby po deszczu coraz mocniej pojawiają się w przestrzeni publicznej. We wtorek w Stalowej Woli pojawił się prezes powołanego w 2020 stowarzyszenia Polska 2050, a zarazem założyciel partii o tej samej nazwie Szymon Hołownia.

Dziś był już w Chełmie, potem miał spotkanie w Stalowej Woli (konferencja prasowa przed MDK, a później spotkanie przed Halą Targową z mieszkańcami), a następnie udał się do Niska, gdzie ulokowano mobilne studio transmisyjne). Spotkania odbywają się w ramach pierwszej w historii mobilnej konwencji partyjnej pod hasłem "Cztery słowa: Polska".

Polska 2050 to ani lewica, ani prawica, tylko ruch społeczny, który nie chce z niczego rezygnować, bo uważa, że z niczego nie trzeba rezygnować. Hołownia twierdzi, że trzeba pokazać, że szacunek do tradycji, przywiązanie do wartości można łatwo połączyć z nowoczesnością, co nie kłóci się ani z rozdziałem kościoła od państwa, ani rozwojem polskiego przemysłu i zieloną energią. Nie było dziś żadnych szczegółów, nie było planów, ani programu jak z to ma się stać za przyczyną tej partii. Były ogólne tematy, punkty istotne dla Polski 2050.

- Nie dajmy sobie wmówić, że musimy dzisiaj dokonywać jakiś dramatycznych wyborów, możemy mieć i Polskę, i Unię Europejską, możemy mieć i szacunek do przyszłości, i przyszłość, w którą musimy iść. Naprawdę jesteśmy w stanie to wszystko ze sobą pogodzić- powiedział na Placu Piłsudskiego Szymon Hołownia.

Potem przedstawiono trzech kandydatów na kandydatów do sejmu. A byli to mieszkańcy Podkarpacia (Rzeszów, Mielec, Dębica): Sylwester Korycki, Krzysztof Stańko, Elżbieta Burkiewicz.

Podkreślano, że partia jeździ do obywateli, a nie obywatele są zwożeni do partii na wiece, że Polska 2050 chce rozmawiać z ludźmi, którzy tych rozmów chcą sami z siebie. Tematy ważne dla partii, o których mówili kandydaci, dotyczyły równości obywateli, równouprawnienia kobiet, dostępności do leczenia, edukacji, rozwoju równego dla wszystkich Polaków bez względu na miejsce zamieszkania i preferencje partyjne danego regionu. Mowa była także o innowacjach, relacji obywatela z państwem, długim okresie rozpatrywania obywatelskich spraw i wniosków, dysproporcjach, które powinny się zmienić, by nie karać jedynie obywatela za nieprzestrzeganie terminów, a również państwo, które póki co, jest bezkarne w sytuacji, gdy samo tych terminów nie dotrzymuje. Przykładem sprawy urzędnicze.

Jutro przedstawiciele partii dotrą do Jarosławia.