Ta ścieżka będzie, czy jej nie będzie?

Mieszkańcy ulicy Wyszyńskiego, podczas konsultacji społecznych, wyrazili się jasno: nie chcą ścieżek rowerowych wzdłuż ciągów pieszych, ponieważ te weszłyby w pas zieleni ograniczając znacznie trawniki. Tymczasem sprawa nie jest ani prosta, ani ostatecznie przesądzona.

Sieć ścieżek rowerowych znajduje się już w całym mieście. Dzięki temu, że ciągi te się łączą, rowerzyści, a tych jest w Stalowej Woli naprawdę bardzo wielu, mogą bez schodzenia ze swoich jednośladów przemieszczać się sprawnie z jednego krańca Stalowej Woli na drugi. Bez wątpienia przydałaby się taka ścieżka rowerowa jeszcze na ulicy Wyszyńskiego. I to nie tylko dlatego, że mieści się przy tej drodze podstawówka, do której dojeżdża rowerem wielu uczniów, ale też dlatego, że właśnie tamtą ulicą każdego dnia jadą tłumy do przychodni, gdzie przyjmuje wielu specjalistów, i do szpitala, i na na pumptrack, i na korty tenisowe, i do nowo otwartego Parku Zimnej Wody.

Stalowowolscy rowerzyści niezrzeszeni i zrzeszeni w różnego rodzaju stowarzyszeniach domagają się wręcz by na Wyszyńskiego, gdzie będzie przeprowadzony remont, pojawiła się ścieżka rowerowa. Obecnie jedynym rozwiązaniem jest podróżowanie wąską, ruchliwą ulicą, bo przecież nie można jeździć po chodniku, gdzie spaceruje wiele osób i o kolizję nietrudno. Bez ciągu rowerowego z kolei na wypadek narażeni są rowerzyści. Ta ścieżka jest więc wręcz konieczna. O tym, że ta ścieżka bardzo by się przydała mówił podczas sesji Rady Miasta Łukasz Durek przypominając, że to nie tylko jego głos, ale wielu cyklistów.

Temat zna prezydent Stalowej Woli. I póki co, jak mówi, można jeszcze wprowadzić zmiany, tyle tylko, że chcąc zachować zieleń, nie da się „upchnąć” jeszcze ciągu rowerowego od strony bloków. Jedynym rozwiązaniem mogłoby być przekształcenie chodnika po stronie szkoły w ścieżkę pieszo- rowerową.

- Były propozycje dotyczące drogi pieszo- rowerowej. Tam jest kwestia trudności zmieszczenia tej infrastruktury w rozdzielonych pasach tak, aby oszczędzić zieleń. I to jest kwestią taką fundamentalną dla mieszkańców, ale i myślę, że również dla państwa radnych aby w tym projekcie zdecydowanie ochronić zieleń. Sprawa jest dyskutowana, projektanci te sprawy mają zgłoszone i pewnie będą dokonywać analizy- powiedział na sesji Lucjusz Nadbereżny.