Zmiany na błoniach, czyli... ahoj przygodo
Na stalowowolskie błonia przychodzi wiele osób z dziećmi. Jest tam w końcu dużo miejsca by pohasać, skorzystać z placu zabaw, czy choćby pojeździć na rowerze. Co się zmieniło?
- Po przerwie na plac zabaw na nadsańskie błonia zacumowała drewniana łódka. Element zabawowy cieszył się dużym zainteresowaniem wśród dzieci. Niestety nie brakowało także aktów wandalizmu. Urządzenie własnym sumptem odnowiono, uzupełniono między innymi brakujące elementy i pomalowano. Zwieńczeniem prac jest zawieszona na maszcie biało-czerwona flaga. Gotowi do zabawy?- pyta MZB, zarządzający placem zabaw.
Łódka, która była atrakcją w 2018 roku, kiedy to „otwierano” błonia nadsańskie, fajnie się prezentuje i już cieszy dużym zainteresowaniem, zwłaszcza najmłodszych mieszkańców Stalowej Woli. I jeśli nikt jej nie popsuje, a czas obejdzie się z nią łaskawie, będzie długo służyć dzieciakom. Na maszcie powiewa biało- czerwona flaga. Ahoj, przygodo i w drogę. Po długim rejsie można pobujać się na innych atrakcjach. Odnowiono bowiem dwie huśtawki sprężynowe w kształcie rybek. A dla nieco starszych przygotowano grę „kółko i krzyżyk”.
Widzieliście już nowe zabawki na błoniach? Podobały się Wam?
Komentarze