Pobicie, pościg i tajemnicza śmierć w hotelu
Do tragedii doszło w nocy z soboty na niedzielę. Wcześniej 38- latek uciekł sandomierskim policjantom…
Wszystko rozpoczęło się 23 lipca 2022 roku w Sandomierzu. Mężczyzna przebywał w mieszkaniu swojej byłej partnerki. Wówczas to zaatakował i pobił innego 38- latka. Fakt ten zgłoszono na policję. Napastnik uciekł samochodem marki Peugeot. W czasie akcji pościgowej, cofając swój pojazd, uderzył w radiowóz. Następnie wysiadł z auta i uciekł.
Policjantom udało ustalić się, że przyjechał do Stalowej Woli. W jednym z hoteli wynajął pokój. Około północy próbowano go zatrzymać. Niestety, mężczyzna prawdopodobnie sam targnął się na swoje życie. Mimo reanimacji, zmarł.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Stalowej Woli.
Komentarze