Konrad M. jechał ok. 145/h. Na pasach śmiertelnie potrącił mężczyznę, ale nie przyznaje się do winy
Wypadek, o którym mowa miał miejsce w ostatnią niedzielę, 26 czerwca. Rozpędzone w centrum miasta do około 145 km/h Audi A4, kierowane przez 29- letniego Konrada M., potrąciło przejeżdżającego przez pasy rowerem z napędem, 92- letniego Dionizego Z. Mężczyzna nie miał szans na przeżycie. Zginął na miejscu.
O wypadku pisaliśmy TUTAJ.
- Aktualnie w toku śledztwa ogłoszono już zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym Konradowi M. Jego czyn polegał na tym, że kierując ze znaczną prędkością około 145 km/h w obszarze zabudowanym, naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w sposób umyślny i nieumyślnie doprowadził do wypadku drogowego, w którym śmierć poniósł Dionizy Z.- mówi Prokurator Rejonowy w Stalowej Woli Adam Cierpiatka.
Kierowcę zatrzymano i przebadano na obecność alkoholu i substancji psychoaktywnych we krwi. Zostało mu też zatrzymane prawo jazdy.
- Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzuconego przestępstwa, odmówił składania wyjaśnień. Aktualnie został złożony wniosek o aresztowanie wobec wymienionego, kierującego pojazdem. Jak ustaliliśmy w toku postępowania, był on wielokrotnie notowany przez policję i karany za wykroczenia związane właśnie z przekroczeniem prędkości. Aktualnie wyjaśniane są dalsze okoliczności dotyczące tego zdarzenia. W szczególności zabezpieczany jest monitoring, który pozwoli nam na prześledzenie sposobu jego poruszania się przed wypadkiem- mówi prokurator Adam Cierpiatka.
Za popełniony czyn grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.
Komentarze