Uwaga na dzikie zwierzęta na drodze!
Policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności w okolicach lasów, a także łąk i pól. Coraz częściej na drogę wychodzą dzikie zwierzęta i dochodzi do zdarzeń drogowych z ich udziałem. W niedzielę w Rudniku nad Sanem doszło do potrącenia dzika przez samochód osobowy.
W niedzielę, kierująca samochodem osobowym marki Oplem, przejeżdżając przez gminę Rudnik nad Sanem, uczestniczyła w kolizji z dzikiem. Zwierzę wbiegło przed jadący pojazd. Na szczęście 41-latce nic się nie stało.
W ostatnim czasie na terenie powiatu odnotowano kilka podobnych zdarzeń z udziałem zwierząt leśnych. Zielone tereny sprzyjają występowaniu licznych skupisk dzikich zwierząt. Podczas podróży, zwłaszcza w terenach leśnych, pamiętajmy o kilku zasadach bezpieczeństwa:
• Dzikie zwierzęta są najbardziej aktywne o zmierzchu i o świcie, kiedy spędzają czas na żerowaniu. Zwracajmy wówczas baczną uwagę na pobocza.
• Oślepione przez światła reflektorów zwierzę rzadko ucieka, w większości przypadków zatrzymuje się i staje w bezruchu. Często tkwi w nim tak długo, aż nie pojawi się inny bodziec.
• Jeśli zobaczysz przebiegające przez drogę zwierzę bądź czujny, zwolnij i jedź ostrożnie. Pamiętaj, że sarny, jelenie i dziki żyją w stadach i za pojedynczym osobnikiem mogą podążać kolejne.
• Zwracaj uwagę na znaki, dostosuj prędkość do panujących warunków. Przyczyną zdarzeń drogowych z udziałem dzikich zwierząt jest przeważnie nadmierna prędkość, która ogranicza możliwości manewru w przypadku pojawienia się zwierzęcia na drodze oraz wydłuża drogę hamowania rozpędzonego auta.
Jeżeli dojdzie do zdarzenia z udziałem dzikiej zwierzyny, zjedź na pobocze, włącz światła awaryjne i zabezpiecz miejsce trójkątem ostrzegawczym. Pod żadnym pozorem nie należy dotykać zwierzęcia ani przewozić go w samochodzie. Niesie to ze sobą ryzyko zakażenia m.in. wścieklizną. Ponadto ranne zwierzę może być niebezpieczne dla człowieka. W takiej sytuacji należy natychmiast zawiadomić policję. Przyjmujący zgłoszenie dyżurny poinformuje odpowiednie służby i lekarza weterynarii oraz skieruje na miejsce patrol policji.
Komentarze