Trzeci blok przy ul. Orzeszkowej droższy niż zakładano?

Szybująca w górę inflacja, wzrost stóp procentowych kredytów, będą mieć duży wpływ na zwiększenie ceny budowy trzeciego bloku przy ul. Orzeszkowej w Stalowej Woli.

Na ul. Orzeszkowej w ostatnich latach powstały 2 bloki. Trzeci jest w trakcie budowy. W tym najnowszym będzie znajdować się 40 mieszkań o metrażu od około 40 do 70 m2 (27 jednopoziomowych i 13 dwupoziomowych). Według ceny przetargowej powinien on kosztować 9,3 mln zł. O to ile trzeba będzie dołożyć pytała podczas obrad RM radna Renata Butryn.

- Jaki będzie ostateczny koszt tych mieszkań? O ile wzrosły koszty budowy, kredytu, który był brany pod budowę tego bloku? Część mieszkańców, która jest na liście, jest zaniepokojona, czy podoła konsekwencjom finansowym związanym z inflacją. Ponadto część się dopytuje, czy w przypadku rezygnacji będzie można aplikować, bo z tego co wiem, zgłaszanie się zostało już zakończone- mówiła Renata Butryn.

O to, że czasy są trudne, nie trzeba raczej wspominać. Koszty życia, materiałów budowlanych, usług poszybowały znacznie w górę. Niepokój przyszłych lokatorów jest więc uzasadniony.

- Bez wątpienia będą prowadzone rozmowy z osobami, które zgłosiły się i zgodziły się na udział w tym projekcie, dotyczącym zmiany warunków umowy. Zgodnie z przepisami prawa zamówień publicznych blok, który jest realizowany, tak jak inne inwestycje, będzie podlegał roszczeniu wykonawcy waloryzacji umowy ze względu na wzrost kosztów budowy. Bez wątpienia te warunki, które były przestawiane przy pierwszych umowach, one będą zmieniane. Również sytuacja związana z wzrostem stóp procentowych i kosztów kredytu, za pośrednictwem którego jest realizowana ta inwestycja, będą wzrostowe- mówił prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Włodarz miasta podkreślił, że kiedy znany będzie przybliżony koszt realizacji inwestycji, to mieszkańcom, którzy zadeklarowali chęć udziału w projekcie, zostaną przedstawione nowe warunki. Czy będą chcieli pozostać w programie, czy wycofać się z niego, będzie zależało od nich samych.

- Bez wątpienia te założenia, które były przedstawiane podczas wyboru mieszkańców, one są w tej chwili nieaktualne. (…) Myślę, że wszystkie sprawy powinny w połowie czerwca już mieć pełne wyliczenia co do rozpoczęcia informowania warunków umów, które były proponowane- mówił Lucjusz Nadbereżny.