Pożar w wieżowcu. W akcji wszystkie służby
Do pożaru doszło w niedzielę 15 maja br. przed godziną 17:00 na ulicy Okulickiego. Smród w mieszkaniach sąsiedzi czuli od co najmniej 10 minut, ale gdy dym zaczął wydobywać się na klatkę schodową, jasne już było, że coś się pali.
Wezwano na pomoc straż pożarną. Na miejscu stawiły się 4 zastępy PSP (wraz z drabiną wysokościową), 2 radiowozy policyjne. W mieszkaniu na 3 piętrze, z którego czuć było spaleniznę, nikogo nie było. Drzwi więc trzeba było otworzyć siłowo. Lokatorka, starsza kobieta, była nieobecna w domu. Okazało się, że spalił się pozostawiony na kuchni garnek.
Zdarzenie zostało zażegnane, przewietrzono klatkę schodową. Nikomu nic się nie stało.
Komentarze