Nowa Lewica zorganizowała w Stalowej Woli obchody święta pracy

W sobotę 30 kwietnia, przed pomnikiem Eugeniusza Kwiatkowskiego w Stalowej Woli, Podkarpacka Nowa Lewica, w porozumieniu z RW OPZZ i RP Nowej Lewicy w Stalowej Woli, odbyło się uroczyste spotkanie i złożenie wieńca w przededniu Międzynarodowego Święta Pracy dla upamiętnienia i oddania hołdu wszystkim poległym w walce o prawa pracownicze oraz równość, godność i poprawę warunków pracy i płacy.

Spotkanie miało na celu podtrzymanie i podkreślenie solidarności, tradycji oraz współczesnej robotniczej więzi ludzi pracy. Wspominano postać Eugeniusza Kwiatkowskiego, współtwórcy COP. Mówiono też o zasługach, jakie uczynił dla utworzenia miejsc pracy i o jego wkładzie w rozwój gospodarki regionu.

- Jest to w pewnym sensie nowa formuła obchodzenia Święta Pracy. Podjęliśmy, w porozumieniu z OPZZ decyzję, że w tym roku jedziemy w teren, jedziemy do powiatów i tam spotykamy się z ludźmi i kierujemy słowa przekazu dotyczące tego wydarzenia. Jutro jedziemy z delegacją ponad 50- osobową z Podkarpacia, aby wziąć udział w tej manifestacji w marszu pierwszomajowym w Warszawie. Chcemy oddać cześć i honor nie tylko ludziom pracy, ale również tym osobom, które swoją mądrością, wiedzą, fachowością, otwartością na różne ugrupowania polityczny, przyczyniły się do tego, że Polska i znaczna część Podkarpacia w ramach COP- u, który zafundował krajowi m.in. Eugeniusz Kwiatkowski, mogła się rozwijać- mówił w sobotę przed pomnikiem Kwiatkowskiego Wiesław Buż, Poseł na Sejm RP, Współprzewodniczący Podkarpackie Nowej Lewicy.

Poseł odniósł się również do czasów współczesnych. Podkreślił, że wszystkim Polkom i Polakom należą się ogromne podziękowania za to, że wyciągnęli pomocną dłoń do uchodźców z Ukrainy.

- Robimy wszystko, aby ten czas wojny, tego barbarzyństwa się jak najszybciej zakończył. To jest nasz cel, nie tylko opozycji parlamentarnej, Lewicy, ale wszystkich partii politycznych. Tutaj jesteśmy niezwykle zgodni. Świadczy o tym chociażby uchwalenie ustawy o Ochronie ojczyzny. Bez sporów politycznych, bez poprawek, bez sporu ideowego, gospodarczego, ekonomicznego zgodnie uchwaliliśmy ten projekt po to, żeby szybciej dozbroić naszą armię, być mocniejszym w Unii Europejskiej, w NATO, żeby w przyszłości chronić przede wszystkim siebie- mówił Wiesław Buż.

Zgromadzeni wysłuchali apelu Rady OPZZ Województwa Podkarpackiego „Pokój, bezpieczeństwo, praca”.

Radna Rady Miejskiej oraz członkini RK i Podkarpackiej RW Nowej Lewicy Joanna Grobel- Proszowska podkreśliła, że kontynuatorem idei Eugeniusza Kwiatkowskiego w Stalowej Woli był naczelny dyrektor Huty Stalowa Wola Zdzisław Malicki, dzięki któremu nasze miasto tak wspaniale się rozwijało.

- Była nasza inicjatywa żeby jedną z nowych ulic na terenie Huty Stalowej Woli nazwać jego imieniem. Ta inicjatywa, którą jednogłośnie przegłosowała nasza Rada Miasta, opozycja wraz z PiS- em zdemolowała wraz z panią Wojewodą Podkarpacką. Ta nasza uchwała ukazała się w Dzienniku Urzędowym i pani wojewoda zaskarżyła tą uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Jest to dla mnie osobista klęska, bo bardzo się cieszyłam, że upamiętnimy tą postać, która po Eugeniuszu Kwiatkowskim tak mocno przyczyniła się do rozwoju Stalowej Woli- mówi Joanna Grobel- Proszowska.

Joanna Grobel- Proszowska wyraziła nadzieję, że Zdzisław Malicki zostanie w przyszłości odpowiednio uhonorowany w Stalowej Woli.