Polacy w seriach wyścigowych. O kim warto wiedzieć?

Materiał zewnętrzny Image

Robert Kubica żartuje, że był pierwszym, drugim i trzecim Polakiem w Formule 1. Sezon 2022 przynosi jednak powiew świeżości, bowiem w liczących się seriach wyścigowych zaczęli się pojawiać nasi reprezentanci. Kogo poczynania warto śledzić?

Robert Kubica i długo nic?

Ostatnim Polakiem występującym w Formule 1 był oczywiście Robert Kubica. Krakowianin żartuje sobie, że wchodził do niej trzy razy, co jest podparte faktami. Największe emocje wśród polskich kibiców Kubica wzbudzał oczywiście w latach 2006-2011, kiedy jego rozwijającą się karierę przerwał niemal tragiczny wypadek rajdowy.

Warto jednak pamiętać, że dzięki niesamowitej wręcz determinacji sportowca powrócił on do „królowej sportów motorowych”, będąc zatrudnionym przez zespół Williamsa na sezon 2019. Ostatni powrót miał miejsce w sezonie 2021, kiedy to Polak zastąpił w pojedynczych wyścigach Kimiego Raikkonen, który był wyłączony ze startów przez koronawirusa.

Gdzie są jednak następcy Roberta Kubicy? W sezonie 2022 możemy mówić co najmniej o dwóch kierowcach, który mają szansę na takie określenie w najbliższej przyszłości. Kolejni czekają już jednak w kolejce.

Kogo obserwować w 2022 roku?

W sezonie 2022 oczy wszystkich polskich fanów sportów motorowych powinny być zwrócone na serię FRECA (Formula Regional European Championship by Alpine). To najważniejsza europejska seria dla młodych kierowców liczących na karierę w F1. Po ew. odniesieniu w niej sukcesu można się bowiem znaleźć już w centralnej „drabince”, która obejmuje F3, F2, a w końcu Formułę 1. Na jej poziomie swój talent w ostatnich latach pokazywali chociażby Mick Schumacher czy Lando Norris.

Właśnie w tej serii wyścigowej wystąpią w tym sezonie Roman Biliński i Piotr Wiśnicki. Oczy polskich kibiców w szczególności powinny być zwrócone ku temu pierwszemu, który imponował tempem w poprzednim roku oraz w testach FRECA, a dodatkowo jeździ w zespole Trident, który wydaje się być jednym z najmocniejszych.

Nieco dalej w kontekście Formuły 1 jest Kacper Sztuka, który w tym roku wystartuje we włoskiej oraz niemieckiej Formule 4. W przypadku udanych występów kolejnym krokiem w sezonie 2023 może być właśnie FRECA. Być może będzie miał już tam utorowane miejsce występami swoich rodaków w tym sezonie, na co liczymy. O poczynaniach Polaków w wyścigach możecie czytać w serwisie motohigh.pl.

Fot. Roman Biliński Racing"

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =