Neurochirurgia w Stalowej Woli? To realny plan.

Czynione są starania, żeby w stalowowolskim szpitalu został uruchomiony Oddział Neurochirurgiczny. Początkowo miałby on funkcjonować jako Pododdział Chirurgii. Starosta Janusz Zarzeczny, podczas obrad Rady Powiatu Stalowowolskiego, poinformował, że trwają rozmowy w tej sprawie.

- Mamy skład osobowy, lekarzy neurochirurgów, którzy chcą u nas pracować. Są to młodzi, wykształceni lekarze z Lublina, z tytułami doktorskimi, robiący habilitację. Jesteśmy zainteresowani tworzeniem tego oddziału- mówił Janusz Zarzeczny.

Jak podkreślił starosta potrzebny będzie zakup nowego, specjalistycznego sprzętu medycznego, w tym m.in. nowoczesnego mikroskopu oraz toru wizyjnego. Według pierwszych szacunków na start potrzebne jest około 2 mln zł. W tej sprawie odbyły się już rozmowy z prezydentem miasta Lucjuszem Nadbereżnym, który zobowiązał się, że będzie partycypował w kosztach zakupu sprzętu. Temat ten ma trafić pod obrady Rady Miejskiej, które odbędą się na początku maja. Pomoc finansową w tej sprawie deklaruje również Huta Stalowa Wola.

Dyrektor szpitala Monika Pachacz- Świderska wyjaśniła, że temat Oddziału Neurochirurgicznego pojawił się w czasie, kiedy po rozbudowie oddawany był do użytku poszerzony Oddział Udarowy.

- Padła taka informacja ze strony pani konsultant do spraw neurologii, że mamy pilotaż, który dzieje się na terenie Polski, odnośnie trombektomii, czyli mechanicznego usuwania skrzeplin, których my nie możemy usunąć lekami na terenie naszego oddziału. Ten pilotaż ma się zakończyć w tym roku. Jest duża szansa, że od stycznia wejdzie do koszyka świadczeń gwarantowanych i będzie można kontraktować tego typu usługę, ale żeby zakontraktować taką usługę trzeba mieć w strukturze szpitala Neurochirurgię- mówiła na sesji dyrektor szpitala Monika Pachacz- Świderska.

Jak podkreśliła dyrektor, udało się zebrać zespół neurochirurgów, którzy są bardzo mocno zainteresowani nawiązaniem współpracy z naszym szpitalem. Warunkiem zakontraktowania tego oddziału, jeśli chodzi o wymogi NFZ dotyczące sprzętu, jest posiadanie przez naszą placówkę m.in. mikroskopu operacyjnego, którego placówce jeszcze brakuje.

- Mamy pomieszczenia, które się zwolnią po Ortopedii, bo jeżeli to nowe piętro lada moment oddamy, to ortopedzi już pójdą w nowe, lepsze warunki, natomiast do tego czasu w ramach Pododdziału Chirurgicznego moglibyśmy rzeczywiście tych neurochirurgów „uruchomić” i świadczyć bardzo szerokie usługi. (…) To nie byłby tylko kręgosłup i operacje kręgosłupa, ale szeroko zakrojona bardzo zaawansowana pomoc neurologom. To jest temat do leczenia opornych padaczek, to jest temat do leczenia głębokiej stymulacji mózgu i leczenia choroby Parkinsona, która w tej chwili jest poważną chorobą cywilizacyjną. Moglibyśmy rzeczywiście stworzyć taki ośrodek kompleksowy, jeśli chodzi o Oddział Neurologii z szerokim zapleczem- mówiła podczas sesji dyrektor szpitala Monika Pachacz- Świderska.