11- latek chciał walczyć. Czy my bylibyśmy chętni do obrony Polski?
W Boryspolu w obwodzie kijowskim miało miejsce wzruszające wydarzenie. 11- letni chłopiec przyszedł nocą do okopów, gdzie stacjonowali ukraińscy żołnierze, bo chciał wraz z nimi bronić Ukrainy przed rosyjskimi najeźdźcami. W mediach społecznościowych o tej historii napisał żołnierz Oleksij Kowtun.
Maxim przypomina dzielne dzieciaki z Powstania Warszawskiego. Kulom nie kłaniały się wówczas nawet pięcioletnie dzieci. Ukraiński chłopiec został wciągnięty na listę wolontariuszy, a także uzyskał zapewnienie, że gdy będzie pełnoletni, będzie mógł się zaciągnąć.
Kilka dni temu zrobiliśmy sondę na stronie StaloweMiasto.pl. Spytaliśmy w niej naszych mężczyzn, co w razie wybuchu wojny zrobiliby, jaką podjęliby decyzję: walczyliby, czy uciekli? W sytuacji, gdy Rosja napadła na naszych sąsiadów, a ma chrapkę na inne kraje, takie pytania zrodziły się w głowach niejednej osoby. My już wiemy jak wyglądałaby obrona Polski, a ściślej Stalowej Woli, Niska, Sandomierza…
Oto wyniki sondy, które pozostawimy bez komentarza.
41% - Walczyłoby za Ojczyznę24,9% - Nie ma pojęcia co by zrobiło
31,8% - Uciekłoby najdalej jak się da
2,3% - Siedziałoby w schronie
Komentarze