Kobieta weszła do Sanu. Zaginęła. Wielka akcja służb


Od rana trwają poszukiwania 65- letniej kobiety, która wyszła z domu i słuch o niej zaginął. Prawdopodobnie weszła do Sanu, bo przy rzece leżały jej buty. Akcja z ratunkowej zamieniła się już w poszukiwawczą.
Kobieta jest mieszkanką Kłyżowa (Powiat Stalowowolski). Jest w złym stanie psychicznym dlatego tak ważna była szybka interwencja. Akcja ratunkowa rozpoczęła się już rano, około godziny 9:00. Biorą w niej udział policjanci z psem tropiącym. Równocześnie rzekę przeszukują wodniacy.
- Prawdopodobnie kobieta oddaliła się i przy moście w Kłyżowie weszła do wody. Tam zostały znalezione jej buty. Od nas z powiatu do działań zostały zadysponowane jednostki Ratowniczo- Gaśnicze z łódkami, także jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej ze Stalowej Woli z łódką i dronami. Dodatkowo z Sandomierza i z Przemyśla zostały zadysponowane Grupy Specjalistycznego Ratownictwa Wodnego z Jednostki Ratowniczo- Gaśniczej, również z łódkami i sonarami. Do godziny 12:00 nie udało jej się znaleźć. Działania z ratowniczych po upływie 3 godzin zmieniły się na działania poszukiwawcze, które już prowadzi policja. Grupy specjalistyczne zakończyły działanie i wracają do jednostek macierzystych. Nadal jednostki z Powiatu Stalowowolskiego, czyli OSP Stalowa Wola, OSP Kłyżów, zastępy z Jednostki Ratowniczo- Gaśniczej nr 2 i 1 z łódkami są tam na miejscu i trwają działania poszukiwawcze- mówi dla portalu StaloweMiasto.pl st. kpt. Krystian Bąk.
Poszukiwania potrwają do zmroku. Jeśli nie uda się dziś odnaleźć kobiety, jutro od rana poszukiwania będą wznowione.
Foto: OSP Stalowa Wola, OSP Kłyżów
Przewiń do komentarzy














Komentarze