Na Podskarpowej i Brandwickiej korki
Co jest tego przyczyną? Oczywiście sygnalizacja świetlna, która obecnie nie działa poprawnie.
Czytelnicy alarmują! Są korki, nie działają światła. Dostaliśmy od Was już kilka takich zgłoszeń. I faktycznie, to obecnie największy problem w tym miejscu, bo raz sygnalizacja się włącza, raz wyłącza powodując zamęt. I tak jest co najmniej od wczoraj.
Największe problemy są oczywiście w godzinach szczytu kiedy po drogach jeździ najwięcej pojazdów. Korki powodują, że czeka się dobre 20- 30 minut żeby pokonać niewielki nawet odcinek. Sytuacja ma się zmienić, bo GDDKiA zna już problem i obiecuje, że go naprawi.
– Mamy problem z elektryką, służby cały czas działają, będziemy chcieli dzisiaj to naprawić. Nie jestem w stanie jednak powiedzieć, o której godzinie– informuje Joanna Rarus z GDDKiA, odział w Rzeszowie.
Trzeba się więc uzbroić w cierpliwość. Na horyzoncie widać już… światło.
Komentarze