Makijaż foxy eyes: sposób na opadającą powiekę

Problem opadającej powieki dotyczy także Ciebie? W takim razie wypróbuj makijaż, który podbił czerwone dywany oraz największe światowe wybiegi modowe. Bardzo łatwy w wykonaniu, zapewnia spektakularny efekt powiększonych oczu.

Lisie spojrzenie pełne kobiecości

Z makijażu foxy eyes z pewnością skorzystają nie tylko miłośniczki klasycznego smoky. Jeśli na co dzień preferujesz lekki make up, ten trend jest także dla Ciebie. Wszystko zależy od tego, z jakich odcieni skorzystasz i na jaką grubość kreski na powiece się zdecydujesz. Z całą pewnością można powiedzieć, że jest to uniwersalny makijaż, doskonały na każdą okazję: do pracy, na wakacje, ślub, a także uroczystość rodzinną, jak wesele czy komunia. Ogromna popularność techniki makijażowej wzięła się stąd, że potrafi powiększyć małe oczy, a także optycznie skorygować opadającą powiekę. Dawno nie byliśmy świadkami takiej makijażowej rewolucji, zarówno wśród modelek, celebrytek, jak i influencerek, jak w przypadku lisiego spojrzenia. Efekt maksymalnie wyciągniętych zewnętrznych kącików pokochały m.in. Bella i Gigi Hadid, które popularyzują modę na swoich instagramowych kontach.

Makijaż foxy eyes – zrób go krok po kroku

Zanim przystąpisz do wykonania makijażu, zadbaj o skórę pod oczami. Nacomi arganowy krem pod oczy zamaskuje oznaki zmęczenia, takie jak opuchlizna i przebarwienia. Bogata formuła bazująca na naturalnych olejach roślinnych daje przyjemne uczucie świeżości oraz lekkości na skórze. To najlepszy sposób na błyskawiczne odmłodzenie spojrzenia. Następnie nałóż dobrej jakości bazę pod makijaż, np. wygładzającą NYX Pore Filler, która zapobiegnie migrowaniu pigmentów i utrzyma kosmetyki na skórze przez wiele godzin.

Czas na make up! Zacznij od naniesienia na całą górną powiekę jasnego, matowego cienia, w ten sposób, by był przedłużeniem dolnej powieki. Pędzelkiem dokładnie rozprowadź pigment na skórze. Dla naturalnego efektu, rozetrzyj cienie puchatym pędzlem, kierując się w stronę skroni. Uwaga: nie przesadź z ilością kosmetyku, w przeciwnym razie zacznie zbierać się w załamaniach powieki. Lepiej zacząć od niewielkiej ilości i w miarę potrzeby dokładać warstwy. Wewnętrzne kąciki oczu podkreśl rozświetlaczem lub połyskującym cieniem, np. Maybelline Colour Tattoo, którego kremowo-żelowa formuła doskonale przylega do skóry.

Najważniejszy etap makijażu, czyli narysowanie kreski na górnej powiece, która ma nadać charakterystyczne, lisie spojrzenie. Możesz w tym celu użyć kredki lub eyelinera w czarnym bądź brązowym kolorze. Aplikację zacznij od zewnętrznego kącika i kieruj się w stronę skroni – linia ma być naturalnym przedłużeniem dolnej powieki. Możesz też sięgnąć po ciemny cień oraz płaski pędzelek i narysować nim precyzyjnie kreskę.

By nadać oczom migdałowy kształt, narysuj brązową lub czarną kredką przy wewnętrznym kąciku poziomą literę V. Linię wodną oka zaakcentuj jasną lub białą kredką – spojrzenie będzie wyglądać świeżo.

Rzęsy odgrywają dużą rolę w tej technice makijażu, dlatego wybierz maskarę L’Oréal Bambi Eye, która precyzyjnie rozdziela, wydłuża i podkręca włoski, nadając im wygląd pełen wdzięku. Jeśli masz ochotę, doczep sztuczne kępki lub pojedyncze włoski, by optycznie zagęścić rzęsy. Wykończ makijaż pod oczami, stosując puder Paese Puff Cloud. Wyjątkowo lekka formuła niczym chmurka, osiada na skórze, utrwalając make up i delikatnie rozświetlając spojrzenie.

Rozwiązanie na dłużej

Jeśli z jakichkolwiek powodów nie chcesz codziennie wykonywać makijażu oczu, a zależy Ci na nienagannym wyglądzie, zdecyduj się na zabieg makijażu permanentnego. To w pełni bezpieczny sposób na uzyskanie trwałej kreski na górnej powiece, do złudzenia przypominającą tę, narysowaną eyelinerem. Profesjonalna makijażystka nanosi pigment na skórę, używając do tego specjalnej, jednorazowej igły. Zabieg przypomina wykonywanie tatuażu, jednak w odróżnieniu od niego, kreska z czasem ulega blaknięciu. Makijaż permanentny oczy jest polecany przy problemie opadających powiek: optycznie je unosi, zachowując ich naturalny wygląd.