Przepełnione kosze na śmieci? Radny zwraca uwagę, MZK odpowiada
O stalowowolskich koszach na śmiecie pisaliśmy już nie raz, głównie w tematyce wandalizmu. Kosze w naszym mieście bywają niszczone, przewracane, kopane i podpalane. Innym problemem jest ich niewystarczająca ilość lub przepełnienie.
Radny miejski Dariusz Przytuła zwrócił uwagę, że w Stalowej Woli uliczne kosze bywają przepełnione, że zdarza się, że wysypuje się z nich zawartość. Temat podsunęła radnemu mieszkanka osiedla Centralnego. MZK sprawą się przejęło i zareagowało na relację informując, że mamy 830 koszy ulicznych. Czy jest to dużo, czy mało, trudno powiedzieć. Na pewno są miejsca, gdzie tych śmietników przydałoby się więcej.
- W założeniu służą do one pozbycia się odpadów drobnych, jak chusteczki higieniczne, papierki po cukierkach itp. W newralgicznych, ruchliwych miejscach jak nadsańskie błonia czy ulica Okulickiego kosze opróżniane są 4 razy w tygodniu, również w soboty. Jednak niedziela jest dniem wolnym od pracy, a sobotni wieczór sprzyja spotkaniom towarzyskim, podczas których w koszach ulicznych lądują butelki i opakowania po żywności, błyskawicznie zapełniając kosze. Jeśli więc po weekendzie widzicie Państwo zapełnione kosze uliczne, prosimy o cierpliwość, służby MZK zapewne są już w drodze by je opróżnić. Dariusz Przytuła Radny Rady Miejskiej w Stalowej Woli prosimy o więcej wiary w dobre intencje pracowników MZK, którzy pracują według przyjętych harmonogramów odbioru odpadów- czytamy na fb MZK.
A jakie jest Wasze zdanie w tym temacie? Czy koszy w mieście jest tyle ile trzeba? Czy są one wystarczająco eksponowane? Czy są opróżniane? Gdzie według Was brakuje jeszcze ulicznych śmietników?
Piszcie w komentarzach!
Komentarze