Kobieta z rewolwerem. Wywiad StalowegoMiasta z miłośniczką Dzikiego Zachodu
Westerny, strzały z broni czarnoprochowej i gwiazdy szeryfa na piersi. Do tego rżenie koni i pogoń za bandytami w tumanach kurzu przy dźwiękach dzikiej muzyki. Kto z nas nie oglądał w dzieciństwie filmów z kowbojami? Czujecie wciąż ten klimat?
Dziś w naszym studio poruszamy tematy dla jednych kontrowersyjne, dla innych związane z ich wielką pasją. Chodzi o broń czarnoprochową, a naszym gościem jest zapalona pasjonatka strzelectwa, historii Stanów Zjednoczonych i broni czarnoprochowej Gabriela Kot.
Broń i Dziki Zachód to dość niestereotypowe zainteresowanie w przypadku kobiety. Gabriela, choć jest młodą osobą, strzela już od około 10 lat, a swoją przygodę z bronią zaczynała jako dziecko. Jak to się stało, że otworzyła się na takie zainteresowania?
Naszą „kobietę z rewolwerem” pytamy także o wymagania jakie trzeba spełnić aby legalnie stać się posiadaczem czarnoprochowca oraz jakie są różnice pomiędzy bronią czarnoprochową a „zwykłą”. Gabriela Kot demonstruje również jak wygląda korzystanie z broni i czy nabijanie takiej broni jest rzeczywiście takie skomplikowane.
Pytamy również o bezpieczeństwo. Czy to rzeczywiście hobby, którym nie zrobimy sobie lub innym krzywdy? Słyszy się o postrzałach podczas polowań, ale o postrzałach z broni czarnoprochowej już nie.
Gdzie można spróbować zapoznać się z zasadami działania czarnoprochowców oraz ile jest broni CP w rękach Polaków? Pytamy o to, gdyż jak się okazuje ta liczba jest olbrzymia, a jakoś nie słyszymy o strzelaninach czy rewolwerowych pojedynkach wśród Polaków.
Zapaleni miłośnicy historii Ameryki, Dzikiego Zachodu i broni z tamtego okresu organizują pikniki i rekonstrukcje historyczne. Ale skąd w Polsce wziąć stosowny amerykański strój sprzed ponad 100 lat? Odpowiedzi na te i inne pytania w rozmowie Tomasza Gotkowskiego z Gabrielą Kot.
Komentarze