2 mln zł za utrzymanie w lidze Stali. Pamiętacie tę sprawę?
30 września 2020 roku złożono zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa korupcyjnego. Według dziennikarzy TVN24 Stal Stalowa Wola otrzymała od klubu Skra Częstochowa pewną ofertę. Stało się to po tym, jak „wypadliśmy” z II ligi po przegranej 0:3 z Pogonią Siedlce. Zanim to się jednak wydarzyło, do Polskiego Związku Piłki Nożnej wysłano pismo z wnioskiem o powiększenie II ligi do 20 zespołów w następnym sezonie. Gdyby się do niego przychylono, Stalówka z pierwszego miejsca III ligi, wskoczyła by z powrotem do II, czyli utrzymałaby się w poprzedniej grupie. Jak doskonale wiemy, nie miało to miejsca.
O co chodziło w całym tym zamieszaniu? Jak podało rok temu TVN24 ktoś ze Skry Częstochowa kontaktować się miał z kimś z naszego klubu rzekomo po to by za 2 mln zł odstąpić nam swoje miejsce w II- ligowej puli szczęśliwców. Prezes Skry miał później powiedzieć dziennikarzowi TVN, że traktuje tę informację jako dobry żart. Prezes Stali nie chciał komentować zajścia. Wysłał oświadczenie do redaktora TVN24, w którym napisał:
W odpowiedzi na Pana prośbę i pytania informuję, że zgodnie z zaistniałą sytuacją w imieniu swoim oraz klubu Stal Stalowa Wola Piłkarska Spółka Akcyjna złożyliśmy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Na chwilę obecną trwają już czynności procesowe z tym związane, z związku z powyższym zarząd wstrzymuje się z udzielaniem jakichkolwiek informacji dodatkowych na ten temat przedstawicielom mediów– napisał ówczesny prezes Stali Tomasz Solecki.
Przedstawiciele Skry zaprzeczyli jakoby składali jakiekolwiek propozycje korupcyjne Stali. W tej sprawie też wydali komunikat:
Klub Sportowy Skra Częstochowa S.A. Oświadcza, iż informacja podana przez portal tvn24.pl w dniu 31 lipca 2020 r. o godz. 20:20 (auto: Szymon Jadczak) dotycząca ewentualnego wycofania się Klubu Skra z rozgrywek 2 ligi na rzecz Stali Stalowa Wola w zamian za korzyść majątkową, jest informacją nieprawdziwą. Klub zaprzecza, aby jako organizacja prowadził jakiekolwiek rozmowy z przedstawicielami Stali Stalowa Wola w takiej sprawie. Informacja ta opiera się na nierzetelnych, niepotwierdzonych oraz niezweryfikowanych spekulacjach i domysłach dziennikarskich i godzi w dobre imię Klubu Skra.
Co dalej z tym faktem? Jak się okazuje po przeszło 2 latach śledztwo zostało umorzone. Jak poinformował blog Piłkarska Mafia, stało się to pod koniec października ze względu na "stwierdzenie braku zajścia czynu zabronionego", o czym poinformował rzecznik tarnobrzeskiej prokuratury.
Komentarze