Stal wraca na zwycięski szlak
W sobotnie popołudnie Stal Stalowa Wola rozgrywała wyjazdowe spotkanie w Tarnowie. Jej przeciwnikiem był zespół Unii, który w dotychczasowych 15 meczach zdołał wywalczyć 22 punkty. Z takim dorobkiem punktowym gospodarze zajmowali 8 pozycję w ligowej tabeli. Tarnowianie w dotychczasowych 8 spotkaniach rozegranych na własnym boisku zdołali wygrać zaledwie 2 razy, 5 razy zremisowali i raz z boiska schodzili jako pokonani.
Sobotnie spotkanie od pierwszych minut było bardzo wyrównane i toczyło się głównie w środkowej części boiska. Piłkarze sporadycznie stwarzali sobie klarowne sytuacje do zdobycia bramki. W drużynie Stali widoczny był brak dwóch zawodników, którzy mają z reguły duży wpływ na grę zielono- czarnych. Mowa tu o Szymonie Jopku, który musiał pauzować za zbyt dużą ilość żółtych kartek oraz Aleksandrze Drobocie, który niestety doznał kolejnej kontuzji. Najlepszą sytuację do zdobycia bramki w pierwszej połowie mieli gospodarze, kiedy to w 27 minucie Sławomir Duda kopnął przeciwnika w polu karnym, a sędzia podyktował za to zagranie rzut karny. Na szczęście świetnymi umiejętnościami popisał się Mikołaj Smyłek, broniąc uderzenie przeciwnika. Unia po tym rzucie karnym ruszyła do bardziej zdecydowanych ataków. Stalówka nastawiła się natomiast na grę z kontry. Jednak żadna z drużyn nie zdołała otworzyć wyniku w pierwszych 45 minutach. Tuż przed przerwą doszło do bardzo dyskusyjnej sytuacji, kiedy to sędzia nie podyktował rzutu karnego dla Stali, po tym gdy Maciej Wojtak został kopnięty przez przeciwnika w polu karnym.
Drugą odsłonę tego spotkania lepiej rozpoczęli podopieczni trenera Łukasza Berety, którzy zamknęli gospodarzy na ich własnej połowie. Taka zdecydowana gra Stalówki opłaciła się już w 56 minucie, kiedy to błąd bramkarza wykorzystał Daniel Świderski, pakując piłkę z 2 metrów do bramki. Po otwarciu wyniku, tempo tego meczu wyraźnie przyspieszyło. Gra przenosiła się bardzo szybko z jednej na drugą stronę boiska. Nie przekładało się to jednak na większą ilość strzałów na bramkę, bo tych zarówno jedni jak i drudzy oddawali bardzo mało. Na szczęście Stalówka zdołała zdobyć drugą bramkę, która dała im nieco więcej spokoju. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się Daniel Świderski, który w drugich 45 minutach rozgrywał świetne zawody. Stal zdołała jeszcze dobić przeciwnika w ostatniej akcji meczu, kiedy to na strzał z powietrza zdecydował się Kacper Pietrzyk. Piłka po jego uderzeniu odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki. Zielono- czarni ostatecznie pewnie pokonali Unię Tarnów 3:0. Stal po tym zwycięstwie wskoczyła na 2 miejsce w ligowej tabeli.
06.11.2021 Tarnów godz. 13:00
Unia Tarnów 0:3 Stal Stalowa Wola
Bramki: 56’, 80’ Świderski, 90’+ Pietrzyk
Stal: Smyłek, Olszewski, Khorolskyi, Hudzik, Pietrzyk, Duda, Stępniowski, Wojtak, Wojtysiak, Radulj, Świderski
Rez: Wietecha, Mucha, Grabarz, Kiełbasa, Cukrowski, Jakimiuk, Pioterczak
Komentarze