Spółka wybuduje Centrum Administracyjno– Usługowe. Miasto za udziały oddaje jej działki w
centrum warte 4,3 mln zł
Gmina Stalowa Wola wniesie wkład niepieniężny (aport) do spółki pn. Fabryka – Urbi Ferro Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, która została utworzona przez Gminę Stalowa Wola wspólnie z Agencją Rozwoju Przemysłu. Prawo własności nieruchomości dotyczy dwóch działek: o pow. 1,0109 ha i 0,0376 ha położonych w Stalowej Woli na zbiegu ulic Floriańskiej i Okulickiego. W zamian Gmina Stalowa Wola ma otrzymać 43 tys. 436 udziałów w spółce o wartości 100 zł każdy. Oprócz tego Urbi Ferro będzie zobowiązane zapłacić Gminie Stalowa Wola kwotę blisko 1 mln tytułem podatku od towarów i usług.
Agencja Rozwoju Przemysłu, wykonując działania na rzecz rozwoju ośrodków miejskich, zgodne z Pakietem dla Miast Średnich, realizuje Program Fabryka. Jego założeniem jest wsparcie rozwoju miast średnich poprzez budowę biurowców i działania zmierzające do komercjalizacji już istniejących budynków, w których będą mogły prowadzić działalność firmy z sektora nowoczesnych usług biznesowych.
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta stalowowolscy radni decyzję o przekazaniu stalowowolskich działek podjęli niejednogłośnie. „Za” byli radni: Jerzy Augustyn, Mariusz Bajek, Łukasz Durek, Ilona Kaczmarek, Agata Krzek, Elżbieta Kulpa, Paweł Madej, Lucjan Małek, Paulina Miśko, Karolina Paleń, Piotr Rut, Jak Sibiga, Stanisław Sobieraj, Franciszek Zaborowski. Przeciw: Dariusz Przytuła, Andrzej Szymonik. Od głosu wstrzymali się: Leszek Brzeziński, Joanna Grobel- Proszowska. Nieobecny na sesji byli: Renata Butryn, Andrzej Kochan, Damian Marczak, Łukasz Warchoł.
Joanna Grobel- Proszowska wyraziła swoje obawy co do korzyści dla miasta wobec takiego układu.
- Wydaje mi się, że projekt tej uchwały nie jest korzystny dla miasta, dlatego, że spółka, która będzie polegała na tym, że wybuduje powierzchnie biurowe na wynajem, nie gwarantuje dochodów. W związku z tym objęcie udziałów za dość pokaźny majątek nie gwarantuje żadnych zysków dla miasta- mówiła radna.
Lepszym rozwiązaniem byłaby dzierżawa gruntów lub ich sprzedaż. Wątpliwości radnej próbował rozwiać naczelnik Wydziału Mienia Gminnego i Gospodarki Lokalami.
- Dawno temu były prowadzone negocjacje, na etapie kiedy gmina przystępowała do spółki. Pamiętajmy, że Rada Miejska wyraziła zgodę na utworzenie spółki i przystąpienie gminy do spółki i umowa spółki, która już wówczas była negocjowana przewidywała, że wkładem gminy będzie wniesienie aportem do spółki nieruchomości. Teraz jest tylko wywiązanie się z umów, które zostały przyjęte- mówił Sławomir Szkutnik.
Centrum Administracyjno– Usługowe ma mieć około pięciotysięczną powierzchnię biurową. Na najniższej kondygnacji pojawi się część usługowa o powierzchni 1,5 tys. m2. Przy biurowcu znajdzie się parking na 133 miejsc. Przewidziano także budowę zielonego patio, które ma być sercem obiektu. Wokół niego mają rosnąć drzewa.
Komentarze