Bezbarwna Stal. Porażka z Chełmianką
W sobotnie popołudnie Stal Stalowa Wola rozgrywała wyjazdowe spotkanie. Tym razem jej przeciwnikiem był zespół Chełmianki Chełm, który w dotychczasowych 5 spotkaniach zgromadził 5 punktów. Na ten dorobek złożyło się 1 zwycięstwo, 2 remisy i 2 porażki. Gospodarze w ligowej tabeli zajmowali 11 pozycję. Przypomnijmy, że Stal po ostatnim zwycięstwie z Podhalem, zajmowała 6 miejsce z dorobkiem 10 punktów.
Sobotnie spotkanie podopieczni trenera Rolanda Thomasa zaczęli z dwójką napastników w podstawowym składzie, co miało oznaczać, że zielono- czarnych interesuje tylko zwycięstwo. Gospodarze nie zamierzali jednak łatwo oddać punktów i od pierwszych minut spotkania starali się narzucić swój styl gry. Zawodnicy z Chełma kilkukrotnie zdołali oddać groźne strzały na bramkę Stali, jednak Mikołaj Smyłek za każdym razem popisywał się skuteczną interwencją. Wraz z upływem czasu gra nieco się wyrównała i toczyła głównie w środkowej części boiska, a sytuacji do zdobycia bramek było jak na lekarstwo. Niestety, w pierwszych 45 minutach dość blado wyglądali nasi pomocnicy, przez co nasz duet napastników nie był w stanie błysnąć. Widoczny był brak Szymona Jopka oraz Aleksandra Drobota, którzy w ostatnich tygodniach byli w wysokiej formie i stanowili o sile ofensywnej drużyny z hutniczej. Obaj zawodnicy borykają się z problemami zdrowotnymi. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
Druga połowa rozpoczęła się od fatalnej i niezrozumiałej decyzji arbitra głównego, który podyktował rzut karny za faul, którego nie było. Jedenastkę na bramkę zamienił w 54 minucie Łukasz Mazurek. Zanim Stal zdołała odpowiedzieć, gospodarze zadali kolejny cios. W 61 minucie Krystian Wójcik wykorzystał świetne podanie i nie zmarnował sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem. Dopiero strata drugiej bramki nieco obudziła zielono- czarnych, którzy starali się przenieść ciężar gry na połowę Chełmianki. Niestety w sobotnie popołudnie zespół prowadzony przez Rolanda Thomasa nie miał ani pomysłu, ani sił odmienić losów tego spotkania. Nasi zawodnicy ustępowali przeciwnikowi w każdym aspekcie piłkarskiego rzemiosła. Stalówka nie miała tyle szczęścia co Reprezentacja Polski w ostatnim meczu przeciwko Albanii, gdzie biało- czerwoni, mimo fatalnej postawy, wygrali 4:1. Stal po słabym spotkaniu uległa Chełmiance Chełm 0:2. Po raz kolejny zespół, który na papierze powinien deklasować rywali w każdym spotkaniu, przegrywa w bardzo słabym stylu, a cel postawiony przed trenerem oraz piłkarzami, oddala się. Na szczęście do końca sezonu zostało jeszcze sporo czasu, więc jest czas na korekty i odrabianie strat do liderującej w ligowej tabeli Siarki Tarnobrzeg.
4.09.2021 Chełm, godz. 16:00
Chełmianka Chełm 2:0 Stal Stalowa Wola
Bramki: 54’ Mazurek, 61’ Wójcik
Stal: Smyłek, Zięba, Khorolskyi ©, Presak, Olszewski, Duda, Wojtak, Radulj, Grober, Żelisko, Świderski
Rez. Knurovsky, Cukrowski, Wojtysiak, Kiełbasa, Lebioda, Jakimiuk, Klepacki
Komentarze