Sukces rodzi się w bólach

Image

Piłkarze Stali Stalowa Wola chcieli jak najszybciej zmazać plamę na honorze, jaką niewątpliwie była sobotnia porażka w Dębicy tamtejszym zespołem Wisłoki (2:5). Lepszego sposobu na to nie mogło być jak tylko wygrana w środowy wieczór, na własnym boisku z Wisłą Sandomierz.

Od pierwszych minut tego spotkania było widać w grze naszego zespołu, że zawodnicy chcą szybko zdobyć prowadzenie, które ustawiłoby przebieg tego spotkania. Podopieczni trenera Thomasa dość szybko i łatwo zdołali narzucić swój styl gry przeciwnikom, spychając gości do głębokiej defensywy. Widoczny, niestety, był brak typowego napastnika w naszym zespole, ponieważ od pierwszych minut „na szpicy” zagrał Kamil Radulj, którego nominalną pozycją jest pomoc. W środku pola dwoił się i troił Szymon Jopek, który zyskuje coraz bardziej na pewności siebie i na pewno miała na to wpływ opaska kapitana, jaką ,,Jopo’’ nosi na ramieniu od początku sezonu. Zespół z Sandomierza skutecznie bronił się tylko do 13 minuty, kiedy to po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry, najwyżej do piłki wyskoczył Sławomir Duda. Nasz pomocnik uderzył piłkę głową, a ta wpadła do siatki obok interweniującego bramkarza. Po zdobyciu bramki Stal nie cofnęła się broniąc prowadzenia, tylko starała się je jak najszybciej podwyższyć. Niestety, ogromna przewaga w posiadaniu piłki nie przełożyła się już na bramki w pierwszych 45 minutach gry.

Po przerwie przewaga gospodarzy nie była już tak znacząca, jednak nic nie zapowiadało tego, co stało się w 67 minucie spotkania. Na zabawę z piłką przed własnym polem karnym zdecydowali się obrońcy Stali. Ten błąd wykorzystali goście, którzy przejęli piłkę. Po chwili strzał z ok. 25 metrów oddał Mateusz Stańczyk. Strzał ten okazał się skuteczny i piłka wylądowała w siatce, a na tablicy wyników pojawił się ponownie wynik remisowy. Taki stan gwarantował emocje do ostatnich minut tego spotkania. Stalówka niesiona głośnym dopingiem sporej grupy kibiców jaka tego wieczoru zasiadła na trybunach, nie przestała walczyć o korzystny wynik. Udało się to osiągnąć w 77 minucie, dzięki bramce zdobytej przez Kamila Radulj. Asystę przy tej bramce zaliczył Michał Zięba, który po rajdzie prawą stroną, idealnie wystawił piłkę partnerowi. Zawodnicy z Sandomierza mieli jeszcze swoją szansę w 90 minucie, jednak nie potrafili skierować piłki do siatki z odległości ok. 8 metrów od bramki.

Stal ostatecznie odniosła drugie w tym sezonie zwycięstwo i z dorobkiem 6 punktów zajmuje 6 miejsce w ligowej tabeli. W najbliższą sobotę rozgrywać będzie swoje spotkanie w Białej Podlaskiej z zespołem Podlasia.

18.08.2021 Stalowa Wola godz.19:38

Stal Stalowa Wola 2:1 Wisła Sandomierz

Bramki: 13’ Duda, 77’ Radulj – 67’ Stańczyk

Stal: Smyłem, Zięba, Khorolskyi, Pietrzyk, Olszewski, Duda, Drobot, Jopek ©, Lebioda, Wojtak, Radulj

Rez. Knurovsky, Stępniowski, Hascak, Cukrowski, Persak, Grober, Żelisko

Wisła: Borusiński , Kudriawcew, Siedlecki, Rak, Bełczowski, Wiśniewski, Partyka, Handzlik, Kuliga, Dwórzyński, Boksiński.

Inne wyniki 3 kolejki 3 ligi gr. IV

Sokół Sieniawa 2:2 Wisłoka Dębica 18 sierpnia, 17:00

Szymon Feret 78, Bartosz Grasza 81 - Łukasz Siedlik 14, Tomasz Palonek 57

Tomasovia Tomaszów Lubelski 2:3 Siarka Tarnobrzeg 18 sierpnia, 17:00

Damian Szuta 35, 81 (k) - Marcin Stefanik 12, Paweł Mróz 46, Dawid Bałdyga 71

Czarni Połaniec 1:1 Orlęta Radzyń Podlaski 18 sierpnia, 17:00

Adrian Gębalski 61 - Arkadiusz Korolczuk 30

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 0:1 Cracovia II 18 sierpnia, 17:00

Kamil Ogorzały 29

Wólczanka Wólka Pełkińska 0:4 ŁKS Łagów 18 sierpnia, 17:00

Jakub Kapsa 53, Artur Piróg 67, 77, Adam Imiela 71

Unia Tarnów 2:2 Chełmianka Chełm 18 sierpnia, 17:00

Dawid Sojda 44, Wiktor Putin 65 - Grzegorz Bonin 20, Dawid Brzozowski 55

Korona Rzeszów 2:2 Podhale Nowy Targ 18 sierpnia, 17:30

Mateusz Jędryas 41 (k), Paweł Piątek 66 (k) - Patryk Serafin 20, Patryk Kapuściński 55 [p]Avia Świdnik 1:1 Podlasie Biała Podlaska 18 sierpnia, 17:00

Mateusz Kompanicki 45 - Kamil Kocoł 24

Stal Stalowa Wola 2:1 Wisła Sandomierz 18 sierpnia, 19:38

Sławomir Duda 13, Kamil Radulj 77 - Mateusz Stańczyk 67

Przewiń do komentarzy











































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =