Pysznica oporna w walce z COVID-19?

Liczba dni do zaszczepienie 75% mieszkańców danej gminy (co najmniej 1 dawką)… Takie zestawienie pojawiło się w necie. Pod uwagę wzięto polskie gminy i ich obywateli szczepiących się przeciwko COVID-19.

Polacy są oporni i mało ufni, jeśli chodzi o szczepionki. Oczywiście są różne regiony i różne podejścia do tematu, ale my tutaj na tle statystyk wypadamy blado. Niedawno na Podkarpaciu był nawet w tej sprawie sam minister Adam Niedzielski, ale zaatakowany przez grupę antyszczepionkowców, nie miał zbyt dużych możliwości przekonania do szczepień mieszkańców Jeżowego, gminy, która stoi w czołówce gmin opornych względem szczepień. Jak w ogóle stoi w takim zestawieniu nasz region? Odpowiedź taka na szybko: oj, nie za dobrze. Przyjrzyjmy się więc statystykom.

Liczby zestawił w Tableau Public Piotr Tarnowski na podstawie danych zebranych od Ministerstwa Zdrowia https://public.tableau.com/. Policzono ilość dni potrzebnych do zaszczepienie 75% mieszkańców danej gminy (co najmniej 1 dawką).

Wiadomo, że po pierwotnym bum, opadły nieco emocje, a wielu Polaków już się zaszczepiło. Pozostali ci, którym się nie spieszy, ci, którzy nie mogą się zebrać w sobie i udać do punktu szczepień i ci, którzy do tego punktu na pewno się nie udadzą, bo wzorem swoich przodków, przy pojawieniu się nowej szczepionki, po prostu nie ufają tym, którzy wypuścili ją na rynek. I żadne tłumaczenie typu Ludwik Pasteur swoją szczepionkę faktycznie musiał badać kilka ładnych lat „ręcznie”, bo nie miał do dyspozycji tego, co mają współcześni naukowcy, a ci w przypadku badań nad szczepionkami przeciwko SARS-CoV-2 podzielili się etapami badań i dlatego mogli na bazie istniejących szczepionek szybko przebadać nową. Ale przecież ci co nie ufają, mają do tego prawo. Dla jednych to foliarze i nieuki, dla innych bohaterowie, którzy nie boją się zakrzyknąć głośno „Nie”. Na szczęście szczepienia są dobrowolne i nie trzeba do niczego się zmuszać. Wróćmy jednak do statystyk.

Dane pochodzą ze wspomnianej wyżej strony. Ranking gmin i liczba dni potrzebna do uzyskania 75% odporności. Wyciągnęliśmy z rankingu „złotą piątkę”.

• 3 miejsce od końca- Gmina Pysznica (powiat stalowowolski)- 865 dni do uzyskania pełnej odporności,

• 11 miejsce od końca- Gmina Ulanów (powiat niżański)- 728 dni,

• 12 miejsce od końca– Gmina Bojanów (powiat stalowowolski)- 715 dni,

• 26 miejsce od końca– Gmina Jeżowe (powiat niżański)- 651 dni,

• 33 miejsce od końca– Gmina Krzeszów (powiat niżański)- 620 dni.

Nie omieszkaliśmy spytać mieszkańców Gminy Pysznica o ranking i jak do niego podchodzą.

- Szczerze przyznam, że jestem dumny, iż Pysznica w takim zestawieniu znalazła się na tak wysokim miejscu. Czego to dowodzi? Ludzie tutaj nie chcą być szczurami doświadczalnymi i uczestniczyć w zbiorowym eksperymencie. Dokładnie to słowo, „eksperyment” zostało użyte w pierwszym zdaniu rozporządzenia wprowadzającego podawanie tych nieprzebadanych preparatów medycznych ludziom. Szkoda, że media które po kilka godzin dziennie wtłaczają nam do głów propagandę szczepień, nic o tym, że to eksperyment medyczny, nie mówią. Wielu mieszkańców gminy nie kupiło tej brutalnej agitki, w której mówi tylko jedna strona, a druga, która ma jakiekolwiek wątpliwości jest pomijana lub nie jest dopuszczana do głosu– mówi w rozmowie z nami pan Tomasz z ulicy Wolności.

Ale już inny mieszkaniec tej samej gminy kręci głową.

- Naprawdę?- pyta zdumiony pan Andrzej.- Wstyd i nieuctwo. Wydawało mi się, że mieszka tu wielu ludzi wykształconych. Może szczepią się gdzieś indziej i stąd te dane w statystykach, bo ja, moja rodzina i moi znajomi jesteśmy dawno po szczepieniach. W ośrodku zdrowia u nas był dostępny „Johnson”, jak ktoś się bał igły, to mógł raz przyjąć. My szczepiliśmy się w Stalowej Woli Pfizerem, moja kuzynka co jest nauczycielką, Astrą. Wszyscy żyją, mają się dobrze. Nie rozumiem ludzi. Naprawdę jesteśmy na szarym końcu w Polsce?- nie może uwierzyć.

A wy już po szczepieniu? Szczepicie się, będziecie się szczepić, czy szczepionki omijacie szerokim łukiem?