Ostatnie pożegnanie wielkiego sportowca. Będzie Memoriał im. Bogdana Dziuby…
Dziś nawet niebo zapłakało… W Jastkowicach odbył się pogrzeb 47- letniego Bogdana Dziuby, który zmarł nagle i niespodziewanie wieczorem 28 lipca w Jastkowicach.
Sportowiec, lekkoatleta, dyrektor PSP w Jastkowicach, wychowawca młodzieży i propagator biegów żegnany był w sobotę 31 lipca 2021 r. przez około tysiąc osób: znajomych, uczniów, nauczycieli, sportowców i pogrążoną w bólu rodzinę. Pogrzeb odbył się w Jastkowicach.
Wielkiego biegacza wspominało w sobotę wielu ludzi. Wójt gminy Pysznica Łukasz Bajgierowicz zapowiedział, że będzie Memoriał Bogdana Dziuby. O sportowcu takiej rangi, znanym nie tylko w regionie, Polsce, ale i poza granicami kraju, nie wolno wprost zapomnieć. Stanisław Łańcucki, klubowy kolega zmarłego był pewien, że bieg ziemski Bogdan Dziuba ukończył zbyt wcześnie. Jednocześnie wyraził nadzieję, że spotka się z nim kiedyś na niebiańskich trasach. Proboszcz Adam Węglarz przypomniał, że do ostatniej mety zmarły dobiegł w Częstochowie i tam, przy cudownym wizerunku Jasnogórskiej Pani zawierzył swoją rodzinę Matce Boskiej. Bogdan Dziuba był nie tylko wzorem sportowca, ale i kochającego rodzinę ojca. Zmarł podczas leśnego biegu. Nie wrócił po treningu do domu. W jego poszukiwania zaangażowało się wiele służb i osób. Za akcję podziękowała wszystkim żona biegacza.
Mimo, że dzień zapowiadał się gorący i parny, nad żałobnikami zgasło słońce, a niebiosa zakryły się chmurami. Dziś nawet niebo zapłakało nad grobem Bogdana Dziuby… Sportowiec został pochowany w honorowym miejscu, nieopodal pomnika pamięci, pomnika, o który sam dbał i zabiegał. Za jego duszę złożono około 200 intencji mszalnych.
Zmarły Bogdan Dziuba, były utytułowany zawodnik klubu lekkoatletycznego Stal Stalowa Wola oraz KKS VICTORIA Stalowa Wola, obecny członek klubu KKS VICTORIA Stalowa Wola, Dyrektor PSP w Jastkowicach, obecnie reprezentujący barwy SKB Stalowa Wola miał 47 lat. Brał udział w wielu zawodach sportowych, był propagatorem sportowych imprez. Sam wygrywał i rozsławiał nas również poza granicami kraju. Dość wspomnieć, że zdobył wiele medali, był wicemistrzem Europy w kategorii wiekowej 40- 45, w biegu na dystansie 5 kilometrów. Wygrywał maratony w takich miastach jak chociażby: Wrocław, Steinfurt, Rajec, Bratysława, Szwarzwald. Był medalistą Mistrzostw Polski i Europy w kategorii "Masters" na dystansie 1000 m, 1500 m, 3000 m, 5000 m oraz w crossie.
Komentarze