Odsłonięcie tablicy upamiętniającej żołnierza Armii Krajowej i NZW - chorążego Karola Bisa ps. Wysoki
12 lipca odbyło się odsłonięcie tablicy upamiętniającej bohatera z Racławic, żołnierza kampanii wrześniowej, Armii Krajowej i NZW – chorążego Karola Bisa ps. Wysoki.
Uroczystość miała miejsce na cmentarzu w Racławicach, gdzie spoczął zamordowany 12 lipca 1945 roku Karol Bis i odbyła się przy udziale rodziny Partyzanta (synowej, wnuków i prawnuków), członków Koła Obwodu Nisko- Stalowa Wola Światowego Związku Żołnierzy AK oraz wielu zaproszonych gości m.in. Waldemara Ślusarczyka Burmistrza Gminy i Miasta Nisko, ks. Franciszka Sałęgi proboszcza parafii w Racławicach i ppłk. Tomasza Janusza Dowódcy 32. Batalionu Piechoty Lekkiej WOT w Nisku. Obecni byli również zasłużeni regionaliści Dionizy Garbacz, Mariusz Kowalik i Mieczysław Barnat, przedstawicielka IPN z Rzeszowa Joanna Kudyba oraz Katarzyna Sabat autorka monografii Gajdy-Tarzana a także Piotr Niemiec redaktor Tygodnika Nadwiślańskiego.
– Dziś oddajemy hołd Tym, których propaganda komunistyczna nazywała bandytami i oskarżała o bratobójcze zbrodnie. Ich winą było tylko to, że nie chcieli żyć w kłamstwie, nosić czerwonych krawatów i pisać poematów na cześć Stalina – artykułował Zbigniew Markut prezes Koła ŚZŻAK Nisko-Stalowa Wola.
Równo 76 lat temu w Janowie Lubelskim odbyła się egzekucja 3 partyzantów z oddziału Tarzana, ujętych podczas obławy 11 lipca w miejscowości Lipowiec i skazanych na śmierć rozkazem radzieckiego generała w polskim mundurze Stanisława Zajkowskiego. Byli to: zastępca dowódcy Tadeusza Gajdy – Tarzana chor. Karol Bis ps. Wysoki z Racławic, sierżant Jan Mierzwa ps. Błyskawica ze Zbydniowa oraz sierżant Stanisław Dziubek ps. Wulkan z Gorzyc. Żołnierze ci polegli, bo wolną Polskę uważali za największy swój obowiązek. Wstępując w szeregi NZW wybrali śmierć, a nie zdradę. Wypełnili złożoną przed Bogiem przysięgę, przelewając swą krew w obronie Ojczyzny.
- Ziemia niżańska to ziemia patriotów. Dzisiaj akcentujemy to w tym miejscu, na cmentarzu w Racławicach. Jesteśmy Polakami, to jest polska ziemia, niżańska ziemia, dlatego te osoby, które walczyły o wolność nas wszystkich powinny być dla nas wzorem. Dziękuję za świadectwo i za pamięć, dziękuję Rodzinie śp. Karola Bisa i przedstawicielom Stowarzyszenia AK. Wiele lat nie mogliśmy mówić o bohaterskich czynach tych ludzi. Dzisiaj żyjemy w innym świecie i w nowych czasach, zatem nie bójmy się pokazywać polskich bohaterów, odnajdować ich i pielęgnować pamięci o nich – mówił podczas uroczystości Waldemar Ślusarczyk Burmistrz Gminy i Miasta Nisko.
Uroczystość miała miejsce na cmentarzu w Racławicach, gdzie spoczął zamordowany 12 lipca 1945 roku Karol Bis i odbyła się przy udziale rodziny Partyzanta (synowej, wnuków i prawnuków), członków Koła Obwodu Nisko- Stalowa Wola Światowego Związku Żołnierzy AK oraz wielu zaproszonych gości m.in. Waldemara Ślusarczyka Burmistrza Gminy i Miasta Nisko, ks. Franciszka Sałęgi proboszcza parafii w Racławicach i ppłk. Tomasza Janusza Dowódcy 32. Batalionu Piechoty Lekkiej WOT w Nisku. Obecni byli również zasłużeni regionaliści Dionizy Garbacz, Mariusz Kowalik i Mieczysław Barnat, przedstawicielka IPN z Rzeszowa Joanna Kudyba oraz Katarzyna Sabat autorka monografii Gajdy-Tarzana a także Piotr Niemiec redaktor Tygodnika Nadwiślańskiego.
– Dziś oddajemy hołd Tym, których propaganda komunistyczna nazywała bandytami i oskarżała o bratobójcze zbrodnie. Ich winą było tylko to, że nie chcieli żyć w kłamstwie, nosić czerwonych krawatów i pisać poematów na cześć Stalina – artykułował Zbigniew Markut prezes Koła ŚZŻAK Nisko-Stalowa Wola.
Równo 76 lat temu w Janowie Lubelskim odbyła się egzekucja 3 partyzantów z oddziału Tarzana, ujętych podczas obławy 11 lipca w miejscowości Lipowiec i skazanych na śmierć rozkazem radzieckiego generała w polskim mundurze Stanisława Zajkowskiego. Byli to: zastępca dowódcy Tadeusza Gajdy – Tarzana chor. Karol Bis ps. Wysoki z Racławic, sierżant Jan Mierzwa ps. Błyskawica ze Zbydniowa oraz sierżant Stanisław Dziubek ps. Wulkan z Gorzyc. Żołnierze ci polegli, bo wolną Polskę uważali za największy swój obowiązek. Wstępując w szeregi NZW wybrali śmierć, a nie zdradę. Wypełnili złożoną przed Bogiem przysięgę, przelewając swą krew w obronie Ojczyzny.
- Ziemia niżańska to ziemia patriotów. Dzisiaj akcentujemy to w tym miejscu, na cmentarzu w Racławicach. Jesteśmy Polakami, to jest polska ziemia, niżańska ziemia, dlatego te osoby, które walczyły o wolność nas wszystkich powinny być dla nas wzorem. Dziękuję za świadectwo i za pamięć, dziękuję Rodzinie śp. Karola Bisa i przedstawicielom Stowarzyszenia AK. Wiele lat nie mogliśmy mówić o bohaterskich czynach tych ludzi. Dzisiaj żyjemy w innym świecie i w nowych czasach, zatem nie bójmy się pokazywać polskich bohaterów, odnajdować ich i pielęgnować pamięci o nich – mówił podczas uroczystości Waldemar Ślusarczyk Burmistrz Gminy i Miasta Nisko.
Przewiń do komentarzy
Komentarze