Reklamacja naprawy samochodu - jak to wygląda?
Oddając pojazd w ręce specjalisty, oczekujemy usługi najwyższej jakości. Reklamacja naprawy samochodu jest ostatecznością, jednak warto znać swoje prawa konsumenckie. Nawet jeśli mechanik przekonany jest, że ze względu na spore zapotrzebowanie rynkowe może dyktować klientom warunki, nadal obowiązują go przepisy. Czego mamy prawo oczekiwać i jak egzekwować powinności mechanika w przypadku nieskutecznej naprawy samochodu?
Reklamacja naprawy samochodu - co jej podlega?
O sposobach naciągania właścicieli pojazdów przez mechaników krążą wśród kierowców legendy, ale dawno minęły już czasy, gdy nieuczciwy usługodawca mógł cieszyć się bezkarnością. Wykonanie naprawy, która nie przyniesie obiecanego skutku lub odłoży problem w czasie na kilka tygodni, podlega reklamacji. Nawet jeśli przed oddaniem samochodu w ręce mechanika nie spisaliśmy umowy na piśmie, przyjmuje się, że w takiej sytuacji jako przedsiębiorca podejmuje się naprawy pojazdu w ramach umowy o dzieło. Taka usługa podlega z kolei przepisom kodeksu cywilnego, które chronią konsumenta przed nieuczciwymi usługodawcami.
Jakie błędy, niedopatrzenia albo szkody wyrządzone podczas naprawy samochodu mogą podpadać pod reklamację? Należą do nich:
• Kiepska wycena zakresu naprawy, której efektem jest znaczące zawyżenie kosztów usługi względem umówionej kwoty.• Przetrzymanie auta w warsztacie w stosunku do pierwotnie wyznaczonego terminu.
• Uszkodzenie auta, które jest wynikiem działań mechanika i nie zostało spowodowane przez stan auta lub wady fabryczne.
• Zamontowanie części, które nie są w optymalnym stanie i gwarantują szybki powrót do stanu sprzed naprawy.
• Mimo obietnicy naprawy samochodu auto zwyczajnie nie nadaje się do jazdy.
Źle dokonana naprawa nie tylko frustruje i generuje kolejne koszty, ale doprowadza także do utraty wartości samochodu. Przez to nie tylko będzie nam trudniej sprzedać pojazd w satysfakcjonującej cenie, ale także uzyskać odpowiednią kwotę pożyczki pod zastaw auta.
Przyjrzyjmy się zatem możliwościom prawnym, które pozwolą nam ograniczyć teraźniejsze i przyszłe koszty, które może wygenerować nieuczciwy mechanik.
W jakiej formie zwrócić się o reklamację u mechanika?
W momencie, kiedy decydujemy się na reklamację naprawy samochodu, kuszącą perspektywą jest dogadanie się z mechanikiem. Częstokroć korzystamy bowiem przez lata z usług jednego warsztatu i zdążyliśmy już zbudować solidną relację na linii usługodawca - klient. Brak pisemnych ustaleń związanych z dalszymi krokami po niesatysfakcjonującej naprawie bywa jednak polem do nadużyć.
Dlatego też nawet w przypadku przyjaznej reklamacji i uzgodnienia jej formy warto potwierdzić swoje roszczenia oraz ich zasadność w formie pisemnej. Co powinien zawierać taki dokument? Muszą znaleźć się w nim następujące elementy:
• dane klienta oraz przedsiębiorcy,• podstawa prawna (art. 568 § 1 w związku z art. 638 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. kodeks cywilny),
• charakterystyka naprawy,
• data wykonywanej usługi,
• data stwierdzenia wady,
• opis wadliwej usługi,
• roszczenie klienta (zwrot pieniędzy lub dobre wykonanie usługi),
• proponowany sposób wypełnienia roszczenia przez usługodawcę.
Co zrobić, gdy mechanik nie chce poprawić usługi lub zwrócić pieniędzy?
Niestety, nieuczciwy mechanik może nie chcieć załatwić sprawy polubownie i ustalić zakresu reklamacji naprawy samochodu. Wówczas scharakteryzowane pismo należy dostarczyć do niego w formie fizycznej lub korespondencyjnej, a jeśli w ciągu 14 dni od otrzymania roszczenia nie zdecyduje się na wypełnienie swoich powinności, musimy skierować sprawę do sądu.
Niestety, jeśli usługodawca nie zgodzi się na skierowanie sprawy do polubownego sądu konsumenckiego i wysłuchanie jego wyroku, pozostanie nam sąd powszechny. Jeśli wartość przedmiotu sporu nie przekracza 10 tys. zł, powinniśmy złożyć pozew w postępowaniu uproszczonym, jeżeli zaś jest większy, pozostaje postępowanie zwykłe. Wszelką dostępną dokumentację należy dostarczyć zgodnie ze wzorami z formularzy dostępnych na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości.
Komentarze