Jubileusz 104 urodzin Stefanii Pachli
Nie często zdarza się tak, by tradycyjnie śpiewane „sto lat”, zamieniono w sekwencji życzeń na „dwieście lat”. Tak właśnie było w Rudniku nad Sanem, gdzie 30 kwietnia 2021 r. swoje 104 urodziny obchodziła Stefania Pachla.
W tym szczególnym dniu, dostojną jubilatkę odwiedzili: Starosta Niżański Robert Bednarz, Burmistrz Gminy i Miasta Ulanów Stanisław Garbacz, Sekretarz Gminy i Miasta Ulanów Magdalena Hasiak, Wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej w Ulanowie Agnieszka Kamińska i Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Ulanowie Anna Konior.
Starosta Niżański Robert Bednarz złożył Jubilatce serdeczne życzenia oraz wręczył upominek.
Stefania Pachla urodziła się 24 kwietnia 1917 roku. Pochodzi z Bielin koło Ulanowa, gdzie spędziła większość swojego życia, pracując w gospodarstwie. Podczas wojny trafiła na przymusowe roboty, między innymi do Austrii. Pracowała także na Łotwie oraz w Niemczech. Mąż Jubilatki – Józef – był ulanowskim flisakiem. Pracował w Hucie Stalowa Wola. Zmarł w 2000 roku. Pani Stefania wychowała 5 dzieci, ma gromadę wnuków, prawnuków i praprawnuków. Od niedawna mieszka u rodziny w Rudniku nad Sanem.
W tym szczególnym dniu, dostojną jubilatkę odwiedzili: Starosta Niżański Robert Bednarz, Burmistrz Gminy i Miasta Ulanów Stanisław Garbacz, Sekretarz Gminy i Miasta Ulanów Magdalena Hasiak, Wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej w Ulanowie Agnieszka Kamińska i Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Ulanowie Anna Konior.
Starosta Niżański Robert Bednarz złożył Jubilatce serdeczne życzenia oraz wręczył upominek.
Stefania Pachla urodziła się 24 kwietnia 1917 roku. Pochodzi z Bielin koło Ulanowa, gdzie spędziła większość swojego życia, pracując w gospodarstwie. Podczas wojny trafiła na przymusowe roboty, między innymi do Austrii. Pracowała także na Łotwie oraz w Niemczech. Mąż Jubilatki – Józef – był ulanowskim flisakiem. Pracował w Hucie Stalowa Wola. Zmarł w 2000 roku. Pani Stefania wychowała 5 dzieci, ma gromadę wnuków, prawnuków i praprawnuków. Od niedawna mieszka u rodziny w Rudniku nad Sanem.
Komentarze