Do galerii na skróty? Czy powstanie kładka nad obwodnicą?

Mieszkańcy Stalowej Woli, zwłaszcza ci z osiedla Młodynie, chodzą na zakupy do galerii handlowej na Chopina na skróty. Poprzez miedze, poprzez łąki i wszelakie ścieżki wąskie podążają do Vivo pieszo, nie tylko samochodami. Obecnie miasto jest w fazie budowy obwodnicy Stalowej Woli i Niska i w okolicy galerii dokonuje się wiele zmian. Czy po tym jak powstanie nowa droga dotarcie do punktów handlowych będzie utrudnione?

Zapytany na antenie radia Leliwa prezydent odniósł się do pomysłu stworzenia dodatkowego przejścia do galerii handlowej od strony ronda Honorowych Krwiodawców. Droga zlikwiduje dotychczasowe dojście.

- Jeśli chodzi o komunikację do galerii Vivo, to faktycznie będzie duże utrudnienia od ulicy Poniatowskiego i ronda Krwiodawców. W tej chwili mamy przygotowaną pewną koncepcję wykonania kładki pieszej. Wymaga to uzgodnień przede wszystkim z prywatnym inwestorem jakim jest galeria Vivo oraz z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Koszt takiej kładki to około 2 mln zł. Jeżeli udałoby się stworzyć porozumienie pomiędzy tymi podmiotami, myślę, że Miasto Stalowa Wola na pewno byłoby zainteresowane aby taką kładkę zrealizować dla bezpieczeństwa tak, by nikogo nie kusiło skracanie sobie drogi do ulicy Chopina i do galerii Vivo, zwłaszcza, że mamy zapytania od inwestorów o tereny za galerią, które obwodnica Stalowej Woli i Niska uwalnia. Mamy nadzieję, że ten teren również się odmieni i za niedługo będzie działał gospodarczo, handlowo, usługowo dla Stalowej Woli, dla całego regionu, więc cała infrastruktura będzie tam po prostu niezbędna- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.