Ekologiczne urządzanie salonu - na co zwrócić uwagę?

Urządzasz salon i chcesz zaaranżować wnętrze ekologicznie? To świetny wybór i trend zdobywający popularność — coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, jak ważna jest troska o środowisko i zrównoważony rozwój. Na dodatek niewielkim nakładem środków i własnego czasu możemy otrzymać rewelacyjny efekt!

Ekologiczne podejście rozpoczyna się często już na etapie budowy domu — dbamy o właściwe ocieplenie i rodzaj zastosowanych materiałów (np. drewniana podłoga zamiast tworzyw sztucznych), coraz popularniejsze stają się budynki pasywne. Jednak nie każdy ma możliwość wyboru takich rozwiązań — choćby dlatego, że zdecydował się na mieszkanie lub apartament. Wówczas możemy zadbać o środowisko podczas urządzania wnętrz. Zamiast wszechobecnego plastiku, sztucznych tworzyw i przedmiotów, które szybko trafią do kosza, możemy wybrać rozwiązania, które prezentują się efektownie, są niedrogie i są przyjazne środowisku. To idealna sytuacja win-win!

Naturalne materiały — podstawa ekologicznego urządzania wnętrz

Podstawą ekologicznego stylu jest prostota i naturalność w nowoczesnym wydaniu, która robi wrażenie bez względu na metraż pomieszczeń. Urządzając wnętrze tego typu, należy skupić się na wykorzystaniu naturalnych materiałów, które są przyjazne dla środowiska, a także zdrowe dla domowników (np. drewniana podłoga jest polecana osobom z alergią, a przy okazji prezentuje się przepięknie oraz stanowi świetną izolację cieplną i akustyczną). W sklepach budowlanych znajdziemy także ekologiczne farby, a kiedy nadejdzie czas wyboru dodatków — zdecydujmy się na naturalne tkaniny, które świetnie prezentują się na poduszkach.

Przytulnego klimatu doda wełniany koc przewieszony przez oparcie fotela, a także drewniane podstawki pod kubki czy lampy z papierowymi kloszami. Najpopularniejszym wyborem w ekologicznych wnętrzach jest kolorystyka utrzymana w barwach ziemi — ciepłe beże, brązy i piaskowe odcienie doskonale komponują się z drewnianą podłogą ChapelParket oraz kontrastują z żywymi zielonymi akcentami. Jak widać, wystarczy poświęcić chwilę na planowanie i może się okazać, że nie potrzebujemy wokół siebie ton plastiku, a uzyskany efekt zachwyci każdego miłośnika natury. Aby konsekwentnie utrzymać ducha ekologii we wnętrzu, zadbajmy o energooszczędne oświetlenie o ciepłej barwie.

Przedmioty z odzysku — w nich drzemie moc!

A raczej klimat, bo potrafią nadać wnętrzom niezwykłego uroku. Odwiedzając sklepy ze starociami, targowiska i lumpeksy, możemy niskim kosztem skompletować niepowtarzalne wyposażenie salonu. Stolik kawowy w stylu retro może świetnie współgrać z zasłonami wyszperanymi w lumpeksie i kupionymi za grosze, a jeśli znajdziemy ciekawy materiał, niskim kosztem uszyjemy z niego poszewki na poduszki. Takie miejsca to także kopalnia niebanalnych dodatków, dzięki którym nasz salon będzie jedyny w swoim rodzaju.

Niezastąpionym elementem ekologicznych wnętrz są oczywiście modne w ostatnich sezonach rośliny doniczkowe. Tu również możemy zadbać o środowisko! Zamiast kupować w supermarkecie rośliny owinięte folią, poprośmy znajomych o odnóżki roślin i wyhodujmy je samodzielnie w ceramicznych doniczkach (lub innych naczyniach znalezionych np. w lumpeksie). Możemy także kupić nasiona i zasiać zioła, które będą efektowną ozdobą wnętrza, a później — pyszną, zdrową herbatą lub uzupełnieniem przyrządzanych posiłków.

Niezastąpiona kreatywność

Podczas zmiany wystroju zadbajmy, by nie wyrzucać zbyt wielu przedmiotów. Możemy oddać je komuś, komu się przydadzą, sprzedać je lub wykorzystać na nowo. Taki recykling to świetne zajęcie dla kreatywnych dusz, które potrafią wyczarować niezwykłe przedmioty z codziennych, powszechnie dostępnych materiałów. Dużą popularnością cieszą się np. stoliki kawowe i półki wykonywane z palet lub drewnianych skrzynek. Możemy także odnowić stare meble, stworzyć stojaki lub wieszaki na rośliny doniczkowe, a nawet wykonać efektowne dekoracje, które z pewnością zaskoczą gości. W internecie znajdziemy setki inspiracji. Warto je wykorzystać, by stworzyć ekologiczne, piękne wnętrze, a przy okazji — być może odkryć nową pasję.