Zabił, poćwiartował i spalił ciało?
Od kilku dni policja pracuje na miejscu makabrycznej zbrodni. Ale zbrodnia nie była tak oczywista, przynajmniej na początku. Ktoś powiedział, że Jadwiga K. nie żyje. Wszystko to działo się w Zdziechowicach Drugich.
Jadwiga K. to 65- letnia mieszkanka Starych Baraków. Nie stroniła od alkoholu. Gdy wróciła z zagranicy, z Anglii, gdzie mieszka jej syn i mąż, zaprzyjaźniła się z Marianem S. i jego 32- letnim synem, który też wrócił z zagranicy, prawdopodobnie z Holandii i zamieszkała w Zdziechowicach Drugich. Kiedyś Marian S. był rolnikiem. Potem zostawiła go żona, zabrała 2 córki i syna i wyjechała na północ kraju. Mężczyzna został sam. Od czasu do czasu odwiedzał go jego syn. Alkohol, a i sami mieszkańcy Zdziechowic mówią, że i narkotyki, rozdawały w tym domu karty. Jak było naprawdę? O morderstwo oskarżony jest syn właściciela domu, w którym doszło do zbrodni, Roman S.
We wsi gruchnęło, że pani Jadzia nie żyje. Wieść o śmierci kobiety miał przynieść mieszkaniec Zdziechowic Piotr K. do wiejskiego sklepu. Stąd też zrobiono zgłoszenie o prawdopodobnym popełnieniu przestępstwa. W Zdziechowicach zaroiło się od policji. Rozpoczęto poszukiwania. Równocześnie przepytywano sąsiadów, szukano rodziny Jadwigi K. Czy faktycznie została zamordowana, czy tylko wyjechała i urwał się z nią kontakt?
65- letnia kobieta, starsza od Mariana S. o kilka lat, ale zadbana i młodo wyglądająca, zniknęła.
We wsi mówi się, że ciało Jadwigi K. odkryto w czwartek rozczłonkowane i częściowo spalone. Prokuratura aż do piątku do godziny 12:00 odmawiała jakiegokolwiek komentarza. Sprawa jest trudna i wymaga uważnego prowadzenia.
- Prowadzimy śledztwo przeciwko 2 osobom. Roman S., urodzony 1988 roku, podejrzany o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, skutkującego śmiercią Jadwigi K. Drugi czyn to zbezczeszczenie jej zwłok. (156 § 3 KK, 262 § 1KK). Ponadto podejrzanym w tej sprawie jest Piotr K., urodzony w 1966 roku, o przestępstwo niepowiadomienia o śmierci, o przestępstwie spowodowaniu obrażeń ciężkich (pomimo takiego obowiązku) właściwego organu do ścigania za przestępstwa (240 § 1KK). Czynności na miejscu trwały 3 dni, one są kończone. Czynności z podejrzanymi zostały już wykonane w prokuraturze i na policji. Złożono 3 wnioski o tymczasowe aresztowanie na 2 miesiące w stosunku do jednego, jak i drugiego mężczyzny, w sądzie rejonowym w wydziale karnym- mówi Adam Cierpiatka, szef Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli.
W jakim stanie są zwłoki? Mówi się o zbezczeszczeniu ich i spaleniu. Prokuratura w tej sprawie milczy.
- Zwłoki zostały zabezpieczone, natomiast ich stan, to są już okoliczności drastyczne- mówi prokurator.
Paragrafy, o których mowa:
156 § 3 KKZgodnie z kodeksem karnym
Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 jest śmierć człowieka, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 5, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
262 § 1kk1. Kto znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
240 § 1KK§ 1. Kto, mając wiarygodną wiadomość o karalnym przygotowaniu albo usiłowaniu lub dokonaniu czynu zabronionego określonego w art. 118 ludobójstwo, art. 118a udział w masowym zamachu, art 120–124, art. 127 zamach stanu, art. 128 zamach na organ konstytucyjny RP, art. 130 szpiegostwo, art. 134 zamach na życie Prezydenta RP, art. 140 zamach na jednostkę sił zbrojnych RP, obiekt albo urządzenie o znaczeniu obronnym, art. 148 zabójstwo, art. 156 spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, art. 163 sprowadzenie katastrofy, art. 166 piractwo, art. 189 pozbawienie człowieka wolności, art. 197 zgwałcenie lub wymuszenie czynności seksualnej § 3 lub 4, art. 198 seksualne wykorzystanie bezradności lub niepoczytalności innej osoby, art. 200 obcowanie płciowe z osobą małoletnią lub doprowadzenie jej do poddania się czynnościom seksualnym, art. 252 wzięcie lub przetrzymywanie zakładnika lub przestępstwa o charakterze terrorystycznym, nie zawiadamia niezwłocznie organu powołanego do ścigania przestępstw, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Komentarze