Po e-receptach i e-zwolnieniach przyszedł czas na e-skierowania
Od 8 stycznia obowiązują wyłącznie e-skierowania. Lekarze nie mogą już wystawiać skierowań do specjalisty czy na badania nie w formie cyfrowej. Placówki medyczne mają wręcz obowiązek wystawiania i obsługi elektronicznych skierowań. Co to oznacza dla pacjenta?
Choć obowiązek wystawiania e-skierowań wszedł dopiero 8 stycznia, to już wcześniej w części placówek medycznych były wystawiane skierowania na badania w formie elektronicznej. By otrzymać e-skierowanie w postaci SMS-a lub e-maila należy zalogować się w internetowym Koncie Pacjenta. Można to zrobić m.in. za pośrednictwem konta bankowego. Ci, którzy nie mają takiego konta, nie muszą się martwić na zapas. Po zgłoszeniu lekarzowi, że np. nie ma się dostępu do Internetu w domu, można otrzymać specjalny kod. Działa to na tej samej zasadzie jak e-recepta. Na konsultację lub badanie pacjent może zapisać się telefonicznie, podając kod e-skierowania oraz PESEL.
To, że od 8 stycznia obowiązują e-skierowania nie oznacza, że te papierowe całkowicie zniknęły. W dalszym ciągu skierowanie może być wystawione w formie papierowej, jeśli lekarz lub inna uprawniona osoba (położna, pielęgniarka, farmaceuta) nie ma dostępu do systemu e-zdrowie np. w przypadku awarii tego systemu w placówce lub braku dostępu do Internetu np. podczas wizyty domowej lub gdy wystawia skierowanie osobie o nieustalonej tożsamości lub z innego państwa członkowskiego UE i tylko tymczasowo i okazjonalnie udziela świadczeń zdrowotnych w Polsce.
E-skierowanie nie jest wystawiane na: leczenie w uzdrowisku lub sanatorium, na programy lekowe, rehabilitację lub przy przyjęciu do szpitala psychiatrycznego.
Komentarze