Jest nas coraz mniej. Nie pomogło 500 plus.
Początek nowego roku to okazja do przyjrzenia się niektórym statystykom, a te nie są optymistyczne. Stalowa Wola się wyludnia. Nie przybywa nas w tempie jakie przewidział rząd dając Polakom 500 plus.
Stalowowolskie Stowarzyszenie „Nasze Miasto”, które tuż przed końcem starego roku poprosiło urząd o statystyki, nazwało to, co dzieje się u nas „demograficzną katastrofą Stalowej Woli, która jest tylko kwestią czasu”. Niestety, problem dotyka nie tylko nas. W innych miastach, poza tymi dużymi, które mocno się rozwijają tworząc nowoczesne ośrodki przemysłowe, oferują dobrze płatną pracę i budują nowoczesne osiedla mieszkaniowe zachęcając do osiedlania się, też nie jest różowo. Okoliczne wsie, które „zapewniają” ciszę, spokój, piękną zieleń i przestrzeń, już dawno stały się sypialnią miejską. A to oznacza, że odpływają nam zameldowani obywatele, którzy owszem, chętnie korzystają z atrakcji oferowanych przez Stalową Wolę, pracują w mieście, uczą się w mieście, ale podatki płacą gdzie indziej. Jak wygląda to w liczbach?
• rok 2010 - 64 342 osób stale zameldowanych,• rok 2015 - 60 864 osób stale zameldowanych,
• rok 2020 - 56 843 osób stale zameldowanych.
Na pobyt czasowy zameldowanych mamy 1040 osób.
Komentarze